Wypadek, który zmienił wszystko
Zosia jeszcze niespełna rok temu cieszyła się beztroskim życiem. Była towarzyską dziewczynką. W maju podczas jazdy rowerem potrącił ją samochód. Od feralnego wypadku Zosia przebywa w klinice Budzik. Leczenie i rehabilitacja są kosztowne, stąd wszelkie inicjatywy, aby wspomóc rodzinę Zosi.
Zosia odniosła bardzo poważne obrażenia, lekarze cudem uratowali jej życie. Niestety dziewczynka zapadła w śpiączkę i obecnie znajduje się w warszawskiej klinice Budzik. Przy dziewczynce czuwa jej mama. Rodzice wierzą w to, że Zosia wróci do pełni zdrowia.
Strażacy dla małej Zosi
Wielki gest zwyczajnych ludzi. Strażacy z OSP Wierzchowo chcą pomóc w rehabilitacji
6-letniej Zosi, która po wypadku zapadła w śpiączkę. Dziewczynka przebywa w klinice "Budzik", a strażacy dla niej zainicjowali zbiórkę złomu.
Pomysł pojawił się spontanicznie, kiedy usłyszeliśmy, że dziewczynka potrzebuje pomocy, postanowiliśmy zbierać złom.
- przyznał Kamil Sypko z OSP Wierzchowo.
Dzięki strażakom udało się nam zebrać 8 ton złomu, co w przeliczeniu na pieniądze wynosi ponad 4 tys. złotych! Finalna kwota będzie jeszcze wyższa, ponieważ część złomu nie została jeszcze sprzedana.
Pomoc szkoły jest nieoceniona
To nie jedyna pomoc, jaką zorganizowali mieszkańcy Wierzchowa. W studiu Dzień dobry TVN gościliśmy Agnieszkę Bartosik, dyrektorkę Szkoły Podstawowej, która była pomysłodawczynią kilku inicjatyw, gdzie wraz z innymi dziećmi i ich rodzicami wspomagali rodziców Zosi w ich trudnej sytuacji.
Zosia chodziła do naszego oddziału przedszkolnego. Gdy dotarła do nas smutna informacja, że Zosia miała wypadek od razu spytaliśmy - jak możemy pomóc jako szkoła? Stworzyliśmy kolorową puszeczkę wspólnie z dziećmi oklejoną kwiatkami i motylkami i rozpoczęliśmy zbiórkę. Liczyła się każda złotówka i uzbieraliśmy kwotę ponad 2 tysięcy złotych. Następnym krokiem była zbiórka korków od butelek, a całość zebranych pieniędzy przeznaczyliśmy na konto dla Zosi.
-przyznała Pani Agnieszka.
Obecnie szkoła zbiera kosmetyki, które będą przydatne w pielęgnacji Zosi, kiedy dziewczynka wyjdzie z kliniki do domu.
****
Więcej informacji o zbiórce znajdziecie TU.
Autor: Magdalena Gudowska