Nie ma jednej uniwersalnej pozycji seksualnej, którą można uznać za najlepszą. Jednak pozycja misjonarska jest najpopularniejszą pozycją, preferowaną przez osoby rozpoczynające aktywność seksualną. Jest odpowiednią pozycją na początek stosunku seksualnego. Pozycja misjonarska daje wiele korzyści obojgu partnerom.
Uważa się, że nazwa pozycji misjonarskiej pochodzi od chrześcijańskich misjonarzy, którzy głosili, że taka pozycja jest jedyną właściwą.
Pozycja misjonarska - jak wygląda?
Pozycja misjonarska to ułożenie, w którym kobieta leży wygodnie na plecach, a mężczyzna znajduje się na niej, między rozchylonymi udami. Partnerzy są zwróceni twarzami do siebie. Mężczyzna może leżeć na kobiecie albo podpierać na łokciach lub rękami nad jej głową, albo też całkowicie się wyprostować. Dzięki temu zmienia kąt penetracji, a tym samym intensywność doznań. Pozycja misjonarska jest wygodna i nie wymaga od partnerów dobrej kondycji fizycznej. Osiągnięcie orgazmu w tej pozycji jest dosyć łatwe i szybkie.
W pozycji misjonarskiej mężczyzna kontroluje tempo i narzuca rytm zbliżenia seksualnego, co znacząco wpływa na moment osiągnięcia orgazmu. Pozycja klasyczna ułatwia wzajemne pieszczoty dłońmi - kobieta może gładzić, pieścić i drapać kark, ramiona, plecy i pośladki partnera, natomiast mężczyzna może szczególną uwagę poświęcić piersiom kobiety.
Zwrócenie się kochanków twarzami do siebie podczas stosowania pozycji misjonarskiej umożliwia utrzymywanie kontaktu wzrokowego podczas osiągania orgazmu, obserwowanie wzajemnych reakcji, całowanie się i czułą rozmowę podczas zbliżenia. Kontakt wzrokowy podczas stosunku seksualnego dla wielu par jest niezwykle podniecający i stymulujący.
Pozycja misjonarska - sposoby na urozmaicenie
Niektórym pozycja misjonarska kojarzy się z nudą i biernością kobiety, która leży na plecach i tylko delektuje się osiąganą rozkoszą. Wystarczy lekka modyfikacja tej pozycji (bez zaburzenia ogólnego układu ciał), aby znacznie urozmaicić doznania. Najbardziej znanych jest 5 sposobów pozycji misjonarskiej :
1. Wsunięcie kobiecie poduszki pod biodra - podnoszenie bioder przez kobietę podczas penetracji zwiększa powierzchnię stykania się narządów płciowych, a tym samym doznania obojga partnerów.
2. Oplatanie przez kobietę nogami bioder i pleców partnera - pozwala to na niesamowitą bliskość, a dociskanie stopami bioder i pośladków partnera zwiększa głębokość penetracji.
3. Tak zwana pozycja ukośna - mężczyzna kładzie się na kobiecie pod pewnym kątem, co pozwala na stymulowanie ściany bocznej pochwy i zwiększenie poziomu odczuwanych doznań.
4. Bardzo głęboka penetracja - kobieta leży na plecach i zarzuca nogi na ramiona partnera. Może także opierać się stopami o jego klatkę piersiową i tym samym kontrolować tempo stosunku. Głęboką penetrację umożliwia także złączenie ud przez kobietę i podciągnięcie zgiętych kolan do swojej klatki piersiowej.
5. Zwiększenie tarcia - kobieta zsuwa się biodrami na krawędź łóżka, a mężczyzna opiera ciężar swojego ciała na wyprostowanych rękach.
Doznania podczas pozycji misjonarskiej mogą być zwiększane także poprzez zmianę ułożenia nóg partnerki. Mogą one być oparte na łóżku lub klatce piersiowej partnera, być uniesione w powietrzu lub oplatać biodra, plecy albo pośladki mężczyzny. Nogi kobiety mogą być także rozchylone szeroko lub ściśnięte. Wraz z ruchem nóg kobiety zmienia się ustawienie miednicy i bioder, co stymuluje doznania. Pozycja misjonarska pozwala na łatwe stymulowanie łechtaczki przez mężczyznę lub kobietę.
Aby nieco zmienić klasyczną pozycję, można zastosować pozycję misjonarską odwróconą . W tej pozycji to mężczyzna leży na plecach, a kobieta kładzie się na nim z lekko rozchylonymi udami i porusza rytmicznie biodrami. Kąt penetracji w takim ułożeniu powoduje intensywne doznania. Jest to także pozycja, w której to kobieta przejmuje kontrolę.
Pozycja misjonarska w ciąży
Niepowikłana, prawidłowo rozwijająca się ciąża nie jest przeciwwskazaniem do uprawiania seksu. Zanim brzuch ciężarnej osiągnie duże rozmiary, można podczas zbliżeń wykorzystywać pozycję misjonarską . Należy jednak ją nieco zmodyfikować, aby nie uciskać brzucha. Najlepiej, jeżeli mężczyzna będzie opierał ciężar swojego ciała na wyprostowanych rękach, a nie na partnerce. W trzecim trymestrze ciąży zaleca się całkowitą rezygnację z pozycji misjonarskiej i zastąpienie jej pozycją na jeźdźca lub na łyżeczkę.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: grinvalds/Getty Images