Jak używać słuchawek, aby nie uszkodzić słuchu?

Codziennie nasze uszy narażone są na hałasy o różnym natężeniu. Zadbaj o swój słuch w Międzynarodowy Dzień dla Ucha i Słuchu. Zwrócić uwagę na to, jakie słuchawki wybrać, żeby nie uszkodzić cennego zmysłu.

Międzynarodowy Dzień dla Ucha i Słuchu

Utrata słuchu jest najczęstszym uszkodzeniem narządów czucia na całym świecie. Prawie 500 milionów ludzi na całym świecie, w tym około 6 milionów Polaków cierpi z powodu utraty słuchu lub głuchoty. Światowa Organizacja Zdrowia WHO chcąc podnieść świadomość ludzi, zdecydowała się wprowadzić Międzynarodowy Dzień dla Ucha i Słuchu.

Zobacz także w serwisie zdrowie.tvn.pl: Szumy uszne - skąd się biorą i jak skutecznie je leczyć?

Niebezpieczny hałas

Dźwięki otaczają nas z każdej strony i niestety nie unikniemy hałasu. Należy jednak pamiętać, że niektóre są dla nas szczególnie szkodliwe. Maksymalna granica słyszalności dla ludzkiego ucha to 110-120 decybeli. Dla przykładu, warkot samochodu ciężarowego to 85 dB, a koncert rockowy generuje hałas rzędu 100-105 dB. Szczególnie trzeba uważać na słuchawki, których niemal nie odstępujemy. Według badań Komisji Europejskiej, te mogą atakować uszy hałasem rzędu 88-113 decybeli.

Jakie słuchawki wybrać, żeby nie uszkodzić słuchu?

Każdy rodzaj słuchawek może być dla nas szkodliwy, jeżeli włączamy muzykę zbyt głośno.

Nie ma lepszych słuchawek. My musimy wiedzieć, w których jest nam wygodniej

- powiedział Konrad Koterba, specjalista od słuchawek.

Spośród wielu rodzajów, musimy dobrać odpowiednie dla siebie. Słuchawki o konstrukcji zamkniętej – tłumią dźwięki z otoczenia – nie słyszymy co się dzieje wokół nas. Czasami może się to okazać niebezpieczne. Słuchawki bezprzewodowe – nie zatykają do końca ucha, dają trochę przestrzeni, ale przez to ustawiamy na głośniejszy poziom dzięków, co niekorzystnie wpływa na nasz słuch. Słuchawki nauszne mogą być otwarte i zamknięte.

Nie zapominajmy o higienie słuchawek. Możemy do tego użyć szczoteczki do zębów. Wyparzoną szczoteczką dotrzemy do wszystkich zakamarków.

Zobacz też:

Autor: Anna Korytowska

podziel się:

Pozostałe wiadomości