Małżeństwo z 50-letnim stażem
Zofia i Edward Chyc-Magdzin są małżeństwem od 50 lat. Wspólnie wychowali trójkę dzieci. Jak się w sobie zakochali?
- Była piękną kobietą, nadal jest. Zauroczyliśmy się w sobie słuchając Trubadurów - powiedział Edward Chyc-Magdzin.
Jakim są małżeństwem?
- Jak przyjdą zawsze narobią huku. Są bardzo otwarci. Doskonale się rozumieją i jest między nimi zgoda. W ich przypadku nie ma takich sytuacji, żeby przestali się do siebie odzywać - stwierdziła Maria Magdziak "Maka", przyjaciółka rodziny.
Małżeństwo wspólnie wychowało trójkę dzieci. Pan Edward przyznał, że kiedy były małe, razem z żoną mieli tyle pracy, że nie było czasu na kłótnie. Jak jest teraz? Choć bardzo lubią razem pichcić, to wspólna praca w kuchni często kończy się zwadą.
- Kiedy gotuje według swoich zasad, to Zosi wtedy nie pasuje. Później, jak próbuje to się okazuje, że jest jednak dobre - mówił pan Edward.
Jaka jest ich recepta na udany związek?
- Jedno drugiemu pozwala realizować swoje potrzeby. To jest najważniejsze - mówiła pani Zofia.
Kluczem do udanego związku jest jeszcze kompromis. W ocenie pana Edwarda to właśnie on jest najlepszym rozwiązaniem wszystkich boleści. Mimo że świetnie się ze sobą dogadują, to elektronika, która wkroczyła w ich życie w czasie pandemii trochę psuje ich relacje.
- Zosia woli rozmawiać z telefonem niż ze mną - dodał.
Choć zdarzają się między nimi zgrzyty, to bardzo się kochają i jak mówią
walentynki obchodzą codziennie.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl
Zobacz także:
Katarzyna Grochola i jej twórcza miłość. "Bardzo dobrze łączę przypadkowość z planami bożymi"
Śpiewamy piosenki o miłości niemal jak w oryginale. Jaki utwór jest aktualnie najpopularniejszy?
Zamiast walentynek - galentynki, czyli święto kobiecej przyjaźni
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Izolda Sanetra