Koronawirusa powstrzymały ograniczenia
Poza momentami, w których wykrywane są ogniska zachorowań, to skala wzrostów zachorowań jest mniej więcej stabilna
- stwierdził rzecznik Ministerstwa Zdrowia podczas środowej konferencji prasowej.
Zazwyczaj mówimy o skali pomiędzy 300 a 400 potwierdzonych przypadków koronawirusa na dobę, chyba, że pojawiają się nowe ogniska. Ale to znaczy, że tak naprawdę udało nam się ograniczyć tę transmisję poziomą
- powiedział Wojciech Andrusiewicz.
Co to oznacza?
Nie ma bezpośredniego dużego zarażania w skupiskach ludzkich , są tylko w tych małych - tj. domach pomocy społecznej lub ośrodkach leczniczo-opiekuńczych
- wyjaśnił rzecznik resortu zdrowia.
Nie ma tej transmisji od człowieka do człowieka na ulicy , bo w takim przypadku mielibyśmy codzienną skalę wzrostów, która by systematycznie rosła
- podkreślił Andrusiewicz na konferencji prasowej. Jego zdaniem, stabilność ilości wzrostów oznacza, że "transmisji w społeczeństwie jako takiej nie mamy dużej i udało się ją pohamować wprowadzonymi obostrzeniami".
Zwalczanie koronawirusa w DPS-ach
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia zapewnił, że rząd prowadzi obecnie działania ukierunkowane w celu zwalczania ognisk zachorowań, m.in. w szpitalach lub DPS-ach.
Testy na koronawirusa w Polsce
Wojciech Andrusiewicz poinformował też, że w środę odnotowano największą skalę wzrostu wykonanych dziennie testów.
Dzisiaj w ciągu niecałej doby mamy wykonanych ponad 14,2 tys. testów. Bardzo nas to cieszy
- zaznaczył rzecznik.
Zobacz też:
Szczepionka na koronawirusa. Wielka Brytania rozpoczyna testy na ludziach
Szwecja. Sztokholm ma już za sobą szczyt zachorowań na koronawirusa
Najświeższe informacje na temat koronawirusa czytaj na tvn24.pl.
Autor: Jola Marat
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto