W tym roku okres pylenia rozpoczął się dużo wcześniej niż w ubiegłych latach. Powodem jest ocieplający się klimat.
Pierwszym pyłkiem, który się pojawił była leszczyna. Ona już pyliła w zasadzie prawie od początku stycznia
- powiedział alergolog i pulmonolog, prof. Marek Kulus.
Ale jest też dobra wiadomość - ten sezon w porównaniu z ubiegłym jest łagodniejszy, ponieważ jest rozłożony w czasie.
Co teraz pyli?
W marcu najwcześniej kwitną olcha, leszczyna, topola, cis i wierzba - ich pyłki najczęściej wywołują katar sienny i alergiczne zapalenie spojówek.
Co mają zrobić alergicy?
Najlepiej zmienić środowisko, ale wiadomo, że najczęściej jest to niemożliwe. Dlatego osoby, u których została już stwierdzona alergia powinny się leczyć.
Odczulanie pozwala przyczynę alergii wyeliminować. Z tym że musimy być zdiagnozowani musimy wiedzieć, że jesteśmy uczuleni na dany alergen, którego nie daje się uniknąć
- powiedział prof. Kulus.
Alergicy a koronawirus
Koronawirus wywołuje zespół ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej. Czy w związku z tym alergicy są w grupie podwyższonego ryzyka? Zdaniem naszego gościa, tak.
Astmatycy, a więc osoby uczulone mogą mieć dużo cięższe przebiegi, dlatego że jednym z objawów zakażenia jest duszność
- powiedział.
A jak rozróżnić atak alergii od duszności i kaszlu wywołanych przez koronawirusie? Najistotniejszymi objawami tego drugiego są ogólne rozbicie i wysoka gorączka. Ta ostatnia nie pojawia się przy alergii.
Warto też pamiętać, że alergia swędzi. W nosie, w oczach
- stwierdził nasz gość.
>>> Zobacz także:
- Problemy z oddychaniem i sposoby ich leczenia
- Alergia - objawy, rodzaje i leczenie. Jak działa odczulanie. Kiedy najlepiej się odczulić?
- Nietolerancja laktozy. Czym jest i dlaczego jest tak niebezpieczna?
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Iza Dorf