
Kiedy rozpoczyna się sezon grzewczy? Wszystko zależy od kilku czynników

Peter Dazeley/Dzień Dobry TVN
Kiedy rozpoczyna się sezon grzewczy? Wszystko zależy od kilku czynników

Peter Dazeley/Dzień Dobry TVN
Marzniesz we własnym domu? Mamy więc dobrą wiadomość, "sezon grzewczy" nie oznacza dziś tego samego, co kiedyś. Dostarczenie ciepła może więc odbyć się przed ustalonym terminem. W jaki sposób?
Sezon grzewczy kiedyś i dziś
Tak naprawdę sformułowanie "sezon grzewczy" nie jest adekwatne do rzeczywistości. Używamy go jednak w ślad za terminologią sprzed lat. Kiedyś bowiem dopływ ciepła do mieszkań był ściśle regulowany. Obowiązywała zasada według której kaloryfery w domach robiły się ciepłe, jeśli temperatura na zewnątrz o godzinie 19:00 w ciągu trzech dni nie przekroczyła 12 st. C.
Sezon grzewczy to okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania obiektów
- podaje par. 2 pkt 20 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 15 stycznia 2007 r. w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemów ciepłowniczych.
Obecnie - takich zasad nie ma, a decyzję w tej sprawie podejmują spółdzielnie. Czym się kierują? M.in. minimalną temperaturą w pomieszczeniach określoną przez Ministerstwo Infrastruktury.
Jak czytamy na finanse.wp.pl:
W przypadku budynków mieszkalnych jest to 20 st. C w pokojach oraz 24 st. w łazienkach. Te przepisy nie obowiązują jednak spółdzielni mieszkaniowych, bo dotyczą jedynie warunków technicznych budynków.
I jak podaje WP, spółdzielnie często włączają ogrzewanie, gdy temperatura na zewnątrz przez trzy dni nie przekracza 10 st. C. W mieszkaniach panuje wtedy około 16 st. C.
Interweniuj w spółdzielni
Jeśli więc marzniesz w domu, nie czekaj na decyzję spółdzielni, tylko interweniuj samodzielnie. Zgłoś się bezpośrednio do wspólnoty i osobiście zawnioskuj o przyspieszenie terminu rozpoczęcia dostawy ciepła.
Pamiętajmy także o tym, żeby nie otwierać okna, gdy grzejnik jest rozkręcony, ponieważ to powoduje olbrzymie straty ciepła. Tym samym zapłacimy też wyższy rachunek za ogrzewanie. Nie zapominajmy również o zgłaszaniu wszelkich awarii.
Na pewno włączonych kaloryferów spodziewać się możemy w okolicach listopada. Na pierwsze mrozy zaś, według prognoz, poczekamy aż do stycznia.
Oto grzejniki, które nie tylko ocieplają, ale i ozdobią mieszkanie:
Zobacz także:
Małgosia Rozenek-Majdan w ogniu krytyki. Czy słusznej?
Bóle głowy i napady złości. Pełnia Księżyca w Baranie nie będzie dla nas łaskawa
Łukasz Szumowski zakażony koronawirusem. Gdzie zaraził się były minister zdrowia?





