Joanna Mędraś to prawdziwa twardzielka - nie dość, że biegła w 20-stopniowym mrozie w Antarctic Ice Marathon, to jeszcze dotarła na metę pierwsza. Jechała tam z myślą o wygranej, czy o tym, że chce po prostu ten dystans przebiec? Jak się przygotowywała do tak ekstremalnego biegu? Czym różni się ten maraton od tych, organizowanych w miastach? Z biegaczką spotkała się reporterka Dzień Dobry TVN Katarzyna Jaroszyńska.