Kinga Zawodnik - zdrowie i akceptacja
Prezenterka podkreśla, że pobudką do jej walki z nadwagą jest przede wszystkim chęć poprawy stanu zdrowia, nie wizerunku. - Akceptuję siebie, ale muszę to podkreślić, jestem świadoma swojego problemu - mówi.
Dla celów zdrowotnych i lepszego samopoczucia wzięłam się za siebie
- dodaje. Przyznaje też, że aktywność fizyczna zwyczajnie poprawia jej humor. Endorfiny wszak robią swoje.
Choć powiedzenie "dbam o kondycję" brzmi bardzo poważnie, prezenterka zaznacza, że zasady zdrowego stylu życia są naprawdę proste. Co trzeba robić? Jeść mniej, lecz regularnie, pić dużo wody i codziennie robić 8-10 tys. kroków. Jak podkreśla: - Nie da się szybko, w krótkim czasie, bezpiecznie schudnąć. Nie ma drogi na skróty.
Kinga Zawodnik - ile schudła?
Oprócz wyżej wspomnianych sposobów na zdrowe zrzucanie wagi, Kinga podjęła się również współpracy z trenerem - po to, by mieć pewność, że dobrze wykonuje ćwiczenia. Sesje treningowe można zresztą śledzić na Instagramie Kingi na żywo. Ćwiczenia wykonuje 2 razy w tygodniu. Te przykładowe zaprezentowała dziś u nas w studio - zobaczysz je w materiale wideo. Kinga wyjaśnia dokładnie, jak poprawnie je wykonywać. Dodajmy, że osoby z nadwagą muszą uważać na stawy.
Czy wszystkie te starania przyniosły jakieś widoczne efekty? Kinga w listopadzie 2020 r. rozpoczęła odchudzanie od wagi 150 kg. W kilka miesięcy schudła ponad 10 kg i straciła ok. 40 cm w obwodach. Te rezultaty niezmiernie ją cieszą.
- Zaplanowałam sobie chudnąć rozsądnie, ok. 3 kg miesięcznie. To mi się udaje. Bardzo poprawiły się też moje wyniki badań, szczególnie cholesterol.
Gratulujemy motywacji i wytrwałości. Może ktoś wśród was zainspiruje się postanowieniem Kingi?
Tomasz Urbanek/East News
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
Zespół Lady Pank świętuje 40-lecie. "Bardzo tęsknimy za życiem zakulisowym"
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Zbliża się moment poznania par. "Boże, co ja zrobiłam?"
Postna kuchnia staropolska - ciekawsza od współczesnej? "Pewne rzeczy są tak stare, że aż nowe"
Autor: Ola Lipecka