Benin – zupełnie inny świat

Benin
Fot. Metin Diken / Getty Images
Benin to miejsce, które powinno stać się obowiązkowym punktem na turystycznej mapie każdego, kto podróżuje do Afryki. Choć wydawać by się mogło, że Benin nie ma nic do zaoferowania pod względem turystycznym, okazuje się, że co roku jest odwiedzany przez tysiące osób. Dzieje się tak, ponieważ Benin to zupełnie inny świat – dowie się o tym każdy, kto odwiedzi to państwo.

Benin zaskakuje wszystkich, również tych, którzy odwiedzili wiele krajów i poznali mnóstwo kultur. Mieszkańcy Beninu są bardzo specyficzni – mają swoje zwyczaje, które dla niektórych mogą być dziwaczne. Mimo to przyciąga turystów – wyjątkowa serdeczność, z jaką witani są przyjezdni, oraz liczne atrakcje turystyczne sprawiają, że warto dopisać Benin do swojej listy turystycznych celów.

Więcej:

Benin: najważniejsze informacje

Benin leży nad Zatoką Gwinejską. Graniczy z ważnymi afrykańskimi państwami, takimi jak Burkina Faso, Togo czy Nigeria. Benin graniczy również z Nigrem – warto odwiedzić to miejsce podczas wizyty w okolicach Zatoki Gwinejskiej. Krajobraz jest niezwykły – od strony północnej Benin to sawanna z ogromną ilością baobabów, wewnątrz kraju występują głównie lasy suche, natomiast na wybrzeżu rosną wiecznie zielone namorzyny . Dzięki temu w każdym zakątku Beninu można spotkać zupełnie inne krajobrazy. Benin zamieszkiwany jest przez około 50 tysięcy osób, które funkcjonują w nawet kilkunastu grupach etnicznych.

Religijność w Beninie

Według oficjalnych danych 30% mieszkańców Beninu to katolicy, 23% to wyznawcy islamu, a kolejne 23% to protestanci. Szacuje się, że zaledwie 18% mieszkańców Beninu to wyznawcy dawnych religii plemiennych. Należy jednak pamiętać, że w wielu przypadkach oficjalne dane na temat religijności w afrykańskich krajach są bardzo zwodnicze, bo w rzeczywistości niemal wszyscy wyznają tam religie plemienne. Warto wiedzieć, że miasto jest kolebką kultu voodoo – Benin dawniej słynął z niezwykłej ilości osób, które parały się czarami voodoo. To właśnie voodoo jest tam religią narodową.

Benin: mieszkańcy

Mieszkańcy Beninu to osoby bardzo otwarte, które chętnie witają turystów. Warto jednak być przygotowanym na to, że mają oni swoje małe dziwactwa. Dla przykładu mieszkańcy zakładają płaszcze i kurtki zimowe, kiedy temperatura w okolicach Zatoki Gwinejskiej „drastycznie” spada – do około 20℃. Turyści powinni unikać robienia zdjęć – mieszkańcy Beninu wierzą, że zdjęcie kradnie kawałek duszy. W szczególności dotyczy to osób starszych, które są wyznawcami voodoo. Biali ludzie nazywani są w Beninie „yovo”.

Warto mieć na uwadze, że niektórzy mieszkańcy tych rejonów Afryki mogą być nieco przestraszeni w kontaktach z przyjezdnymi. Obowiązkowa edukacja trwa tam sześć lat i rozpoczyna się w 6. roku życia dziecka. Oznacza to, że dzieci, które skończyły 12 lat, nie muszą kontynuować edukacji. W efekcie ponad 60% mieszkańców Beninu nie potrafi czytać ani pisać . Jednocześnie 75% populacji żyje za mniej niż 12 zł dziennie. Niestety, statystyki są nieubłagane: aż 19% mieszkańców Beninu żyje na skraju ubóstwa, cierpiąc m.in. z niedożywienia. Jednocześnie jednak ponad 30% społeczeństwa ma dostęp do internetu.

Zobacz film: Filip Wróblewski i jego podróż po Ameryce Południowej. Źródło: Dzien Dobry TVN

Benin: największe atrakcje turystyczne

Benin obfituje w atrakcje turystyczne. Siedziba władz Beninu, Kotonu (franc. Cotonou ), to punkt obowiązkowy podczas podróży do tego kraju. Znajdują się tam wyjątkowe świątynie, most Pont Ancien z widokiem na liczne targi oraz Zatokę Gwinejską . Warto pamiętać, że dokonując zakupu na jednym z targów, należy się targować – pomijanie tej czynności może zostać uznane za niegrzeczne. Sprzedawcy zaczynają od podania ceny, która jest o wiele wyższa niż oczekiwana cena sprzedaży. Umiejętności negocjacyjne są w Beninie bardzo pożądane.

Inne miejsca, które warto odwiedzić, to Ganvie, wioska w południowej części kraju zbudowana na palach , która robi wyjątkowe wrażenie, a także Ouidah, małe miasteczko, które jest stolicą kultu voodoo . Można nabyć tam ręcznie rzeźbione maski i wiele religijnych gadżetów. Abomey to kolejne miasto, w którym znajdują się pałace dawnych władców – doskonała atrakcja Beninu, w szczególności dla wielbicieli afrykańskiej architektury.

Dlaczego warto pojechać do Beninu?

Wiele osób może zastanawiać się, dlaczego warto odwiedzić Benin. Wystarczy jednak spędzić kilka dni w tym miejscu, aby uświadomić sobie, jak różni się kultura tamtejszych mieszkańców od tego, co znane jest Europejczykom. Całkowicie inne podejście mieszkańców do codzienności, wyjątkowy afrykański krajobraz, możliwość zobaczenia budynków wybudowanych na palach czy afrykańskich pałaców – wszystko to sprawia, że Benin staje się coraz bardziej popularnym kierunkiem podróży.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości