Apel dyrektorki poznańskiego zoo w Brukseli

Podczas swojej wizyty w Brukseli dyrektorka poznańskiego zoo zabrała głos w sprawie sytuacji dzikich i egzotycznych zwierząt znajdujących się na terenie Europy. Członkowie Komisji Europejskiej zostali uświadomieni o tym, że czas na powolne procedowanie zmian legislacyjnych już się skończył. W rozmowie z Dzień Dobry TVN Ewa Zgrabczyńska opowiedziała o swoim wystąpieniu.

Celem wizyty Ewy Zgrabczyńskiej w Brukseli było przekonanie eurodeputowanych do przyspieszenia prac nad przepisami chroniącymi dzikie i egzotyczne zwierzęta, których obecna sytuacja jest dramatyczna. Kwestia przemytu, nielegalnego utrzymywania oraz konfiskat zyskuje coraz większy rozgłos, między innymi za sprawą 9 tygrysów zatrzymanych na granicy polsko-białoruskiej oraz odkryciu rzeźni tygrysiej w okolicach Pragi. Na terenie europejskich ogrodów zoologicznych, tylko w ubiegłym roku, pojawiło się ponad 10 tysięcy zwierząt z konfiskat.

Azyl dla zwierząt

Poznańskie zoo jest jedynym ośrodkiem w Polsce, który jest w stanie nieść pomoc zwierzętom w potrzebie. Z tego względu jego dyrektorka postuluje o zmiany w prawie, utworzenie azylu i ośrodka rehabilitacji, w którym zwierzęta mogłyby znaleźć zarówno czasowe schronienie, jak i długoterminową rehabilitację.

Jest to też wreszcie moment na powiedzenie „STOP” okrucieństwu wobec zwierząt egzotycznych i dzikich – powiedziała Ewa Zgrabczyńska.

W jej apelu znalazły się również postulaty: likwidacji widowisk cyrkowych z udziałem zwierząt oraz farm futerkowych, realizacji zamierzeń konwencji waszyngtońskiej, uszczelniania granic, a także wprowadzenia przepisów, które będą pozwalały na to, żeby w Polsce zwierzęta dzikie i egzotyczne były chronione prawem.

Zobacz też:

RUSZA PROCES MACIEJA M. HODOWCY ZWIERZĄT EGZOTYCZNYCH

Maść tygrysia – skład, pochodzenie i właściwości maści z Dalekiego Wschodu

Tygrysy już w Poznaniu. "Kondycja zwierząt jest tragiczna"

Autor: Anna Kobyłka

podziel się:

Pozostałe wiadomości