Co w praktyce oznacza orzeczenie Sądu Najwyższego?
Co oznacza uchwała Sądu Najwyższego?
Orzekała w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
"Dokuczanie drugiemu człowiekowi to jest ich tlen, oddychają tym".
Do sieci trafiło nagranie.
Wyznanie modelki jest odpowiedzią na kontrowersyjny wyrok amerykańskiego Sądu Najwyższego.
Izba Cywilna Sądu Najwyższego odroczyła decyzję w sprawie kredytów walutowych, na którą czekały tysiące ludzi w Polsce. Decyzja ta jest związana z kwietniowym orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Sędziowie z Luksemburga stwierdzili, że to sąd krajowy powinien ocenić kwestię utrzymania warunków umowy o kredyt frankowy i poinformować konsumenta o konsekwencjach jej unieważnienia.
Jak na razie sytuacja frankowiczów jest niejasna. Sądy coraz częściej orzekają na ich korzyść, jednak nie jest to reguła. Planowana uchwała ma ujednolicić rozstrzyganie spraw kredytobiorców i banków.
W Stanach Zjednoczonych, w wieku 87 lat zmarła sędzia Sądu Najwyższego Ruth Bader Ginsburg. Jej śmierć spowodowana była powikłaniami związanymi z chorobą nowotworową. - Była niestrudzoną i zdecydowaną orędowniczkę sprawiedliwości - oświadczył prezes SN USA John Roberts.
Wczoraj Sąd Najwyższy uniewinnił Tomasza Komendę z zarzutu zabójstwa i zgwałcenia 15-latki. Gościem Dzień Dobry TVN był profesor Zbigniew Ćwiąkalski, obrońca i pełnomocnik Tomasza Komendy. Obrońca poszkodowanego będzie teraz dochodził zadośćuczynienia za krzywdy moralne, za warunki, w których przebywał Komenda w więzieniu, za dolegliwości psychiczne. Jak Tomasz Komenda czuje w dzisiejszej rzeczywistości? I co z odpowiedzialnością tych, którzy przyczynili się do tego, że Tomasz Komenda niesłusznie spędził 18 lat w więzieniu?
Ostatnio, podczas uchwalania nowych przepisów o Sądzie Najwyższym, doszło do awantury. Do Dzień Dobry Wakacje zaprosiliśmy dziennikarza Bartosz Węglarczyka, aby porozmawiać o poziomie i granicach debaty publicznej w Polsce. Czy to co się działo ostatnio w parlamencie zszokowało naszego gościa? Jak to wygląda w innych krajach? Jak Bartek definiuje "demokrację azjatycką"?