Zjawisko wykorzystania robotów medycznych występuje od ponad dwudziestu lat. Na całym świecie przeprowadza się aktualnie ponad milion operacji rocznie, między innymi w dziedzinie chirurgii ogólnej, onkologicznej, urologii, ginekologii czy bariatrii. Liczne prognozy wskazują na to, że liczba przeprowadzanych zabiegów będzie wzrastać o około 15-17 procent rocznie.
Operowanie robotem
Doktor Paweł Wisz jest jedynym polskim międzynarodowym trenerem w chirurgii robotycznej, należy do grona siedmiu urologów na świecie, którzy odbyli pełne, certyfikowane szkolenie u światowego lidera w dziedzinie chirurgii robotycznej - prof. Alexandra Mottrie, a także znalazł się w grupie 12 urologów w Europie, którzy przeszli kurs Masterclass dla zaawansowanych operatorów da Vinci, pod kierownictwem prof. Patela z USA.
Jak wytłumaczył w rozmowie z Małgorzatą Ohme i Filipem Chajzerem, operacje przeprowadzane są za pomocą nowoczesnej konsoli wyposażonej w specjalistyczne telemanipulatory. Są to znajdujące się w ciele pacjenta zminiaturyzowane narzędzia sterowane przez lekarza. Z ich pomocą chirurg jest w stanie wykonać precyzyjne, stabilne ruchy.
Przewaga jest taka, że mamy doskonały obraz w technologii trójwymiarowej. Możemy bardzo precyzyjnie podejść pod miejsce, które chcemy z operować. Dzięki temu, że mamy zminimalizowane narzędzia jesteśmy w stanie bardzo precyzyjnie wypreparować miejsce, w którym chcemy operować – wyjaśnił dr Wisz.
Gwarancja skuteczności
Ci, którzy potrzebują operacji, powinni przede wszystkim pamiętać o wyborze wyspecjalizowanego ośrodka posiadającego autoryzowany sprzęt medyczny oraz odpowiednio wyszkoloną kadrę. Gwarancją kompetencji jest w tej sytuacji pełny, certyfikowany program szkoleniowy, za który odpowiada Europejskie Towarzystwo Urologiczne.
Zobacz też:
Konturowanie pośladków. Na czym polega popularny zabieg?
Kolejki do specjalistów, zamykane szpitalne oddziały. Czy mamy zapaść w służbie zdrowia?
Krzywa przegroda nosowa - kiedy staje się problemem i jak ją skorygować?
Autor: Gaba Kopyto