Nadzwyczajne właściwości kasztanów
Mimo ciągłego rozwoju ludzkości, wciąż niewiele jest badań, które sprawdzałyby, co dobrego robi dla nas świat natury i jakie dary przyrody wywierają na nas działanie immunostymulujące. Sugerując się jednak zwolennikami medycyny naturalnej, kasztany podobno pobierają złą energię, pomagają na bezsenność i żylaki, a także niwelują skutki promieniowania elektromagnetycznego. Ile jest w tym prawdy?
- To promuje świat dotyczący medycyny ludowej czy naszych dziadków, którzy zawsze przynosili do domu kasztany i wierzyli w to, że te kasztany będą właśnie niwelowały promienie - choć tych promieni było w tamtych czasach zdecydowanie mniej niż teraz. Ja w ogóle uważam, że im więcej tego świata wirtualnego, takiego elektronicznego, (...) tym częściej my będziemy uciekać do natury, dlatego że w sposób naturalny będziemy chcieli to równoważyć - mówiła w Dzień Dobry TVN Agnieszka Cegielska.
Jak korzystać z mocy kasztanów?
Wiadomo, że wierzenia związane ze szczególną mocą owoców kasztanowca, mają swoje korzenie już w średniowieczu. Już wtedy przypisywano im zdolności wyciągania z chorych słabości i wypędzania z domostw złych mocy. Do tej pory zdarza się, że ludzie stawiają kasztany pod łóżkami (ma to wyrównywać żyły wodne, żeby się lepiej spało), albo przy komputerach, telefonach czy telewizorach (gdyż pochłaniają szkodliwe promieniowanie). Kiedy je wymienić?
- W momencie kiedy one zaczną zmieniać swój kolor i zaczną po prostu się starzeć, więdnąć, to znaczy, że już wykonały swoją rolę i warto je zakopać do mamy ziemi - mówiła w naszym programie promotorka zdrowego stylu życia.
Prawdą jest, że owoce kasztanowca umiejętnie wykorzystane działają przeciwobrzękowo, przeciwzakrzepowo i wzmacniająco na ściany naczyń krwionośnych. Wyciągi, wywary i wodno-alkoholowe roztwory z dojrzałych, brązowych nasion mają zastosowanie w leczeniu żylaków, hemoroidów, zakrzepów, zapalenia żył i zastojów żylnych, nieżytów żołądka, a także siniaków, obrzęków, odmrożeń i stłuczeń.
- Pamiętajmy też o tym, że wszystko też zależy od nas i od naszych intencji. Są też badania odnośnie działania placebo (...) i wiemy doskonale, że jak w coś uwierzymy, to to ma mega moc. Dlatego na pewno przytulanie się do drzew, chodzenie boso, zbieranie kasztanów jest dużo fajniejsze niż siedzenie przed komputerem - dodała Agnieszka Cegielska.
Zobacz także:
- 3 podstawowe trendy modowe, które zdominują tegoroczną jesień
- Córka Steve'a Jobsa zadebiutowała na wybiegu. Czy ojciec byłby z niej dumny?
- Najpopularniejsza blogerka modowa świata wspomina początki kariery. "Nie miałam żadnych kontaktów"
Autor: Sabina Zięba
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN