Decyzja o wyborze odpowiedniego woblera na sandacza zależy m.in. od tego, czy łowimy w rzece, czy w jeziorze. W rzekach najlepiej używać woblerów o wydłużonym kształcie, delikatnie migoczących. Powinny to być woblery wolno pływające lub tonące, ale schodzące maksymalnie na 1,5 metra.
Jaki wobler na sandacza?
Wobler jest najskuteczniejszą przynętą na sandacza łowionego nocą. Zwłaszcza na Wiśle noc to jedyna pora, kiedy sandacze podnoszą się wyżej i zaczynają żerować w zasięgu rzutu. Do nocnego spinningowania najlepiej używać woblerów od 6 do 20 cm, z krótkimi sterami. Wielkość przynęty nie ma przełożenia na wielkość zdobyczy. Jeżeli w danym miejscu i czasie dominują ukleje, które są pokarmem sandacza, wtedy najlepiej dobrać wobler mniejszy. Jeżeli sandacze polują na płotki i karpia - wtedy należy zastosować woblery większe. Dlatego, aby zapewnić sobie sukcesy na łowisku, trzeba je odpowiednio rozpoznać i używać odpowiedniego woblera.
W jeziorze wobler jako przynęta na sandacza najlepiej nadaje się w czasie wykorzystywania metody trollingu. Największe efekty przynosi stosowanie woblerów wolno tonących zaopatrzonych w długi ster (np. Rapala Shad Rap). Co ciekawe, najczęściej w sprzedaży można znaleźć wobler tonący z krótkim sterem lub pływający ze sterem długim. Wtedy najlepiej wobler z długim sterem obciążać metodą prób i błędów, aż do uzyskania woblera tonącego.
Doświadczeni wędkarze polecają, aby co jakiś czas poruszać przynętą, na chwilę ją zatrzymywać i ponownie ruszać. Wtedy sandacz jest najbardziej zachęcony do ataku.
Wobler sandaczowy - gdzie najlepiej stosować?
Dno w łowisku, w którym polujemy na sandacza, nie może mieć opadających stoków - na takim terenie wobler sandaczowy się nie sprawdzi. W innym terenie wobler sandaczowy zwabi tego drapieżnika i zachęci do długiego pościgu oraz ataku. Aby dobrać odpowiedni wobler, najlepiej rozpoznać układ dna. Wtedy na określonej głębokości trzeba przeciągać wobler w odpowiedni sposób, aby zachęcić sandacza do ataku. Ta metoda jest najskuteczniejsza w polowaniu na sandacza w rzece.
Sandacze najbardziej aktywne są przed wschodem słońca oraz wieczorem - wtedy jest największa szansa na dobry połów. Najlepsze będą woblery pływające, schodzące pod powierzchnię na 100 - 150 cm. Najskuteczniejszy będzie wobler sandaczowy o długości 10 - 14 cm, o wzorach z metalicznymi lub srebrnymi bokami i czarnym lub ciemnozielonym grzbiecie. Przynętę trzeba rzucić na 15 - 20 metrów od brzegu, prostopadle do nurtu i rozpocząć nawijanie żyłki. Na początku powoli, im bliżej brzegu tym szybciej i jednocześnie trzeba unieść szczytówkę. Taki styl łowienia może przynieść upolowanie nawet trzykilogramowego sandacza.
Wobler rapala na sandacza
Woblery rapala charakteryzują się bardzo dobrą estetyką - te woblery na sandacza są świetnie wykonane, mają bardzo żywe kolory. Są też pokryte specjalną folią, która znakomicie imituje naturalne połyskiwanie ryby w wodzie. Wobler jest bardzo skuteczny, bo wyposażony jest dodatkowo w kolorowy ogon, który wpływa na większą atrakcyjność przynęty dla drapieżnika. Wobler rapala bardzo szybko schodzi na określoną głębokość dzięki dużemu sterowi, przy tym bardzo agresywnie pracuje. Wobler rapala najlepiej sprawdza się do łowienia sandacza w głębokiej wodzie - jest woblerem głęboko schodzącym. Klasyczna długość tego woblera to 7 cm. Sandacze najlepiej biorą na woblery o kolorze zielonkawym i niebieskawym. Najlepiej zarzucić go nieco poniżej miejsca, w którym żeruje sandacz. Następnie należy sprowadzić do dna i powoli przesunąć w wybrane miejsce. Wobler trzeba czasem utrzymywać w tym miejscu przez kilka minut, unosząc i opuszcając szczytówke. Powinien delikatnie balansować, bez agresywnych ruchów.
Jak samodzielnie zrobić wobler na sandacza
Bardzo dobrym materiałem do zrobienia woblera na sandacza jest lipa. Można kupić ją w sklepie lub samodzielnie jej poszukać. Potrzebujemy gałązek o odpowiedniej średnicy, które musimy okorować, uciąć kawałki odpowiedniej długości i pozostawić do wyschnięcia. Po kilku dniach można rozpocząć obróbkę, najlepiej wzorując się na gotowym woblerze. Małym, ostrym nożem nadajemy odpowiedni kształt, następnie papierem ściernym wygładzamy wszelkie nierówności. Kolejny element to wykonanie stelażu. Używając cążek i kombinerek, musimy wygiąć drut nierdzewny w odpowiedni kształt. W woblerze brzeszczotem trzeba naciąć rowek prostopadły do osi woblera, aby wkleić ster. Następnie umieścić obciążnik, najlepiej w ⅓ odległości, licząc od oczka mocowania agrafki. Następnie należy wkleić stelaż, przygotować ster i umieścić w odpowiednim miejscu, a na końcu odpowiednio pomalować wobler.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN