Zobacz też: Dobry kołowrotek spinningowy – pewny sposób na wodne drapieżniki >>>
W Polsce możliwości połowów ryb są bardzo szerokie. Dzięki dostępowi do morza łowić można zarówno ryby słonowodne, jak i słodkowodne.
Ryby słodkowodne w Polsce
W Polsce występuje około 120 gatunków ryb słodkowodnych , czyli zamieszkujących lub składających ikrę wyłącznie w zbiornikach śródlądowych. Ze względu na dominujące środowisko, ryby słodkowodne w Polsce można podzielić na ryby zamieszkujące jeziora oraz wody płynące. W jeziorach wyróżnia się pięć głównych obszarów występowania poszczególnych gatunków. Są to obszary sielawowe, leszczowe, sandaczowe, linowo-szczupakowe i karasiowe. Rzeki dzieli się na górną i dolną krainę pstrąga oraz krainy: lipienia, brzany, leszcza oraz jazgarza.
Zobacz też: Sezon na leszcza >>>
Dla ryb słodkowodnych zastosowany jest również podział na rodziny. Najwięcej przedstawicieli należy do ryb karpiowatych, a poza tym występują rodziny: ciernikowate, łososiowate, głowaczowate, okoniowate, piskorzowate, minogowate, jesiotrowate, sumowate, szczupakowate.
Ryby słonowodne w Polsce
W Bałtyku jest wiele gatunków ryb. Najpopularniejszy to oczywiście śledź. Występuje głównie we wschodniej części Morza Bałtyckiego, a jego wymiar mieści się w przedziale 18–24 cm. Bardzo dużo jest też szprotów. Jest to mała rybka (16 cm) z rodziny śledziowatych. Charakteryzuje się szorstką krawędzią brzucha i srebrnymi łuskami. Dorsz (30–90 cm) to kolejna charakterystyczna ryba dla Bałtyku. Młode dorsze żerują w płytkich, przybrzeżnych wodach, a dorosłe egzemplarze przenoszą się na otwarte morze, gdzie pływają na głębokości od 200 do nawet 600 m. Flądra t o również ryba typowa dla Bałtyku. W ciągu dnia zakopana jest w dnie morskim, a żeruje w nocy. Jej pożywienie to ikra innych ryb, małże i owady. Flądry posiadają symetryczną budowę ciała, poruszają się na lewym boku, a prawe oko przesunięte mają na lewą stronę ciała.
Zobacz też: Wędkarstwo podlodowe - przygoda dla prawdziwego wędkarza >>>
Ryby chronione w Polsce
W Polsce ryby chronione są w trzech zasadniczych obszarach. Pierwszy z nich to tzw. wymiar ochronny. Jest to minimalna długość ryby, poniżej której musi być ona wypuszczona z powrotem do wody. Długość mierzona jest od czubka pyska po najdłuższy kraniec płetwy ogonowej. I tak na przykład wymiar ochronny jazia, lina i klenia to 25 cm, łososia i lipienia – 30 cm, węgorza – 40 cm, szczupaka – 50 cm, a suma – 70 cm. Niektóre ryby w Polsce, takie jak płoć, leszcz, karaś czy dorsz nie mają określonego minimalnego wymiaru ochronnego.
Drugi wyznacznik ochronny ryb w Polsce to limit połowu. Jest to maksymalna liczba sztuk danego gatunku, które można w danym dniu złowić na konkretnym łowisku. Limit dla certy to 5 sztuk, a dla głowacicy, podobnie jak dla suma – zaledwie 1 sztuka. Niektóre gatunki ryb traktowane są łącznie, np. w ciągu doby na danym łowisku można złowić w sumie 3 sztuki amura, brzany i karpia. Podobnie sytuacja przedstawia się w przypadku klenia i jazia (2 sztuki) oraz łososia, troci i bolenia (również 2 sztuki). Limity w przypadku niektórych gatunków określa się wagą złowionych ryb. Najczęściej limit ten wynosi 5 kg i dotyczy połowu płoci, jelca, sielawy, świnki, uklei, wzdręgi, miętusa i okonia. Dla lina limit wynosi 4 kg. Niektóre gatunki ryb, takie jak karaś czy boleń, nie mają określonego limitu połowu.
Okres ochronny ryb w Polsce
Trzecim obszarem ochrony ryb w Polsce jest okres ochronny. W wyznaczonych terminach, najczęściej związanych z tarłem, jest całkowity zakaz łowienia ryb. Taki termin dla miętusa wypada między 1 grudnia a końcem lutego, a dla sandacza od 1 stycznia do 31 maja. Szczupaka natomiast nie wolno łowić w okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia.
Zobacz też: Wędkarstwo spławikowe - rozrywka i sport >>>
Kilka gatunków ryb w Polsce objętych jest całkowitą ochroną. Ryb tych nie można łowić na wędkę, stosować jako przynęty wędkarskiej, poławiać w sieć lub kupować do celów akwarystycznych. Żyją one też często w unikalnych środowiskach, stąd zakaz ingerowania w takie miejsca. Przypadkowo złowiony okaz należy ostrożnie odhaczyć i jak najszybciej wpuścić ponownie do wody. W Polsce jest kilkadziesiąt takich gatunków. Należą do nich np. śliz pospolity, strzebla błotna, różanka, piskorz, piekielnica, minóg rzeczny i minóg strumieniowy.
Rekordowe ryby w Polsce
Każdy wędkarz marzy o złowieniu wyjątkowo dużej ryby. Niektórym udało się tego dokonać i są zapisani jako rekordziści Polski. Przy mniejszych gatunkach liczby nie są duże. Np. rekordowy lipień złowiony w Polsce ważył 1,28 kg, a płoć 2,20 kg. Są jednak gatunki ryb, wśród których rekordy są naprawdę imponujące. Prym w tej kategorii wiedzie bez wątpienia sum – rekordowa sztuka złowiona w Polsce ważyła aż 89,3 kg. Wyjątkowe rozmiary miały także tołpyga (54,00 kg), amur (39,20 kg), dorsz (28,90 kg), karp (28,50 kg) oraz król drapieżników – szczupak, który ważył 24,10 kg.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN