Pracująca na co dzień w sopockim hotelu Julita Musiał zdobyła trzecie miejsce w międzynarodowym konkursie na Najlepszego Recepcjonistę Świata. Sukces młodej kobiety podkreśla wysoki poziom polskiego hotelarstwa oraz profesjonalizm jego przedstawicieli. To już trzeci rok z rzędu, gdy Polak znajduje się na podium tego prestiżowego konkursu, co świadczy o rosnącej renomie naszych specjalistów na arenie międzynarodowej. Na czym polegała rywalizacja? O szczegółach dowiedzieliśmy się w Dzień Dobry TVN.
Polka jest jedną z najlepszych recepcjonistek na świecie
Julita Musiał przyznaje, że zawód recepcjonisty nie cieszy się dużym szacunkiem społecznym. - Często jesteśmy oceniani, że my nic tak naprawdę nie robimy. I ja bym chciała ten mit trochę obalić - zaznacza.
Kobieta postanowiła więc zaprezentować wartość wykonywanej pracy poprzez udział w międzynarodowym konkursie na Najlepszego Recepcjonistę Świata. Polka zdobyła trzecie miejsce.
- Mistrzostwa świata polegają na tym, aby znaleźć specjalistów w naszej branży i zaczyna się to już od konkursów naszych narodowych, które mamy w swoich krajach. Ja taki konkurs w Polsce wygrałam i później idziemy na międzynarodowe. (...) Byli najlepsi z najlepszych i sam fakt, że mogłam tam być, był dużym wyróżnieniem - ocenia Julita.
Kulisy sukcesu Julity Musiał w prestiżowym konkursie hotelarskim
Jak wyglądają konkurencje we wspomnianych mistrzostwach, podczas których wyłania się najlepszych recepcjonistów na świecie? Uczestnicy konkursu muszą wykonać cztery zadania, z czego dwa polegają na odegraniu scenek.
- Ciężkie były te scenki. Wymagające i sprawdzające, jak szybko reagujemy, bo [jurorzy - przyp. red.] chcą ocenić i sprawdzić, czy umiemy szybko reagować na problemy gości, czy jesteśmy w stanie znaleźć dobre rozwiązanie. (...) Sprawdzamy, jak dużą wiedzę mamy na temat hotelu, co jesteśmy w stanie zaoferować i jak umiemy przedstawić hotel - wymienia Julita Musiał.
Trzecie zadanie miało charakter pisemny, a czas jego wykonania to około 1,5 godz. - Mamy tutaj sprawdzanie, jak odpowiadamy na wiadomości gości, na rezerwacje, wyliczamy indeksy hotelowe [obłożenie, sprzedaż i porównanie do innych obiektów - przyp. red.]. To są bardziej menadżerskie kwestie - tłumaczy gościni Dzień Dobry TVN.
Czwarta konkurencja to zadanie grupowe. - Ma sprawdzić, czy umiemy razem współpracować, bo to jest bardzo ważne, żeby zespół był zgrany, żeby wtedy gość czuł się zaopiekowany - dodaje laureatka konkursu.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Oszustwa "na Booking". Uważaj, bo możesz stracić wszystkie oszczędności
- Zwiedź Tajlandię śladami bohaterów "Białego Lotosu". W tych miejscach kręcono 3. sezon serialu
- Królewski wypoczynek - zamki, które przerobiono na hotele. Znajdziesz je również w Polsce
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Michał Woźniak/East News