Bruzdy i opadające brwi - jak sobie z nimi poradzić?
"Recepta na młodość" to nowy cykl Dzień Dobry TVN, którego bohaterowie trafiają pod specjalistyczną opiekę ekspertów z kliniki medycyny estetycznej Panek Clinic. Wśród osób, które zgłosiły chęć udziału w wyjątkowej akcji, znalazła się Karina Jankowicz-Krasuska.
53-letnia pielęgniarka stara się dbać o swoje zdrowie i sprawność fizyczną. - Zamontowałam sobie bieżnię na balkonie, na której chodzę. Rowerek w drugim pokoju. Bardzo lubię spacerować z przyjaciółkami - wymienia przed kamerami. Kompleksowe i holistyczne podejście do ciała wiąże się w jej przypadku również z chęcią poprawy wizualnych defektów.
- Zawsze moim problemem były bruzdy, które mi przeszkadzają. Śmiałam się, że mój śp. tata (ja mam po nim te bruzdy) sobie brodę zapuścił na stare lata. Ja raczej brody nie zapuszczę. Starzeję się i to w przyśpieszonym tempie i to się pogłębia, ten mój kompleks. (...) Rowy mariańskie - tak pieszczotliwie nazywam te swoje bruzdy - wyznała Karina.
Kobieta miała także zastrzeżenia do opadających z wiekiem polików, marszczącego się dekoltu i opuszczonych brwi, dlatego pomoc Macieja Konrada Panka [założyciela kliniki Panek Clinic - przyp. red.] okazała się niezbędna.
Lifting i wolumetria twarzy - dwa zabiegi w jednym czasie
W przypadku Kariny eksperci z zakresu medycyny estetycznej podjęli decyzję o jednoczesnym przeprowadzeniu dwóch zabiegów: liftingu chirurgicznego oraz ogólnej wolumetrii, co dało spektakularny efekt odmłodzenia buzi. Profilowanie pozwoliło przywrócić prawidłowe proporcje twarzy (kształt odwróconego trójkąta), a zabieg chirurgiczny odświeżył spojrzenie pacjentki. Całość trwała zaledwie 2 godziny, a okres rekonwalescencji niespełna miesiąc.
Na czy polega wspomniany lifting chirurgiczny? - Odseparujemy sobie skórę, dotrzemy do powięzi i następnie tę powięź podciągniemy i tym samym uzyskamy efekt pięknego, otwartego oka. Ale co za tym idzie - otworzy się nie tylko oko, ale także górna część policzka - tłumaczył tuż przed interwencją lekarz.
Bruzdy nosowo-wargowe Kariny zostały natomiast poddane działaniu kwasu hialuronowego. - To jest standard. Ale podamy go w taki sposób, aby nie uzupełniać tych bruzd, tylko podbić miejsca takie, w których te bruzdy się po prostu zapadły, czyli cały tzw. trójkąt podnosowy. Na wiotkość skóry, która tutaj jest, i "chomiczki" wykonamy zabieg przy użyciu nici liftingujących z haczykami - zapowiadał ekspert z Panek Clinic.
Zalecane przez specjalistę zabiegi przeprowadzono w znieczuleniu miejscowym. - Efekt jest, już widzę, zdumiewający. Zobaczysz tak naprawdę już za 3-4 dni. Mogą pojawić się drobne siniaczki. (...) Oko się przepięknie otworzyło. Kość policzkowa jest na maksa uniesiona, więc ja jestem zachwycony - ocenił lekarz.
"Recepta na młodość". Efekty uniesienie brwi i likwidacji bruzd
Karina Jankowicz-Krasuska ponownie zawitała do kliniki doktora Macieja Konrada Panka, by odbyć wizytę kontrolną. 53-latka jest zachwycona metamorfozą, którą przeszła na przestrzeni kilku tygodni.
- Nie spodziewałam się aż tak dużego efektu. Mamy sukces. Przede wszystkim mój kompleks zniknął, czyli te moje bruzdy. I moim kompleksem od zawsze były oczy, a teraz oczy są mega - stwierdziła bohaterka cyklu "Recepta na młodość".
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak zadbać o skórę po lecie? Ekspertka zdradza sekrety hotelowego SPA: "To jest modne"
- Jak wybrać dobry balsam do ciała? Jak go zrobić samodzielnie? Porady
- Glinka czerwona - remedium na rany, trądziki i przetłuszczająca się skórę. Jak jej używać?
Źródło zdjęcia głównego: Mat. prasowe