Jaką głębokość ma Rów Mariański? Ciekawostki i badania

rów Mariański
ratpack223/Getty Images
Źródło: iStockphoto
Rów Mariański to najgłębsze miejsce na całym świecie. Jego głębokość wynosi 10994 m. Dla porównania, wysokość Mount Everest wynosi 8848 m – dach świata zniknąłby zatem w najgłębszym miejscu pod wodą. Rów Mariański zlokalizowany jest w zachodniej części Oceanu Spokojnego, 200 km od archipelagu Marianów i to właśnie od niego przyjął on swoją nazwę. Co jeszcze warto o nim wiedzieć?

Rów Mariański powstał podczas subdukcji płyt pacyficznej i filipińskiej. Jego długość wynosi 2542 km, a kształtem przypomina półksiężyc. Na dnie Rowu Mariańskiego zlokalizowane są aktywne wulkany błotne oraz kominy, które wyrzucają siarkę i dwutlenek węgla. Co ciekawe, w miejscu, gdzie panuje ogromne ciśnienie i nie dochodzi słońce, swobodnie żyją na co dzień ryby – sole i flądry, jak również i same krewetki.

Rów Mariański – ciekawostki o najgłębszym miejscu na Ziemi

Warto wiedzieć, że ciśnienie we wnętrzu Rowu Mariańskiego jest 1100 razy większe od tego na poziomie morza. Z tego powodu do nurkowania w nim potrzebny jest specjalistyczny sprzęt – inaczej podwodna przygoda szybko zakończyłaby się śmiercią.

Ciekawostką jest również to, że temperatura wody na głębokości prawie 11 km w Rowie Mariańskim wynosi od 1 do 4℃. Dlaczego jest ona tak wysoka? Jak się okazuje, przyczyną tego zjawiska są kominy hydrotermalne, wokół których woda osiąga nieraz około 450℃.

Na głębokości 414 m p.p.m. usytuowany jest w Rowie Mariańskim czynny wulkan Daikoku, którego wybuch spowodował uformowanie się jeziora płynnej siarki – temperatura w nim wynosi aż 187℃. Warto wspomnieć również o wulkanie Eifuku, z którego wydostaje się płynny dwutlenek węgla o temperaturze 103℃.

W 2012 r. National Geographic wypuściło pierwszy film, nakręcony przez reżysera Titanica, Jamesa Camerona – pierwszego samotnego zdobywcy dna Rowu Mariańskiego. Aby spełnić swoje marzenie, filmowiec zbudował własny, futurystyczny batyskaf, który nazwał deepsea challenger – miał on być swego rodzaju smukłą, podwodną rakietą. W filmie nie widać zbyt wielu szczegółów, jednak podczas eskapady odkryto 20 tys. nowych bakterii, izopody oraz 6 gatunków obunogów. Naukowcy dowiedli także, że jeden z tych obunogów potrafi reprodukować substancję podawaną pacjentom chorym na Alzheimera. Ciekawostką jest również to, że urządzenie, które wykorzystał Cameron zmniejszyło się pod wpływem ciśnienia na dnie Rowu Mariańskiego o 8 cm.

Od 2009 r. Rów Mariański stanowi amerykański pomnik narodowy i podlega ochronie. Jedynym niechronionym w nim obszarem jest Głębia Challengera.

Badanie dna Rowu Mariańskiego – kto i kiedy je przeprowadził?

W 1875 r. po raz pierwszy zdecydowano się na zmierzenie głębokości Rowu Mariańskiego, dokonała tego załoga statku HMS Challenger. Kolejne badania przeprowadził w 1951 r., na statku HMS Challenge II, pochodzący ze Szwajcarii naukowiec, Jacques Piccard. Wówczas odkrył on niemal 5000 nowych gatunków zwierząt morskich. W precyzyjny sposób określił również cechy oceanu.

Głębokość Rowu Mariańskiego była wielokrotnie sprawdzana przez naukowców, którzy wiele lat starali się dotrzeć na samo dno. W 1960 r. zbadano Głębię Challengera, która znajduje się w południowo-zachodniej części rowu. Tym razem analizy przeprowadziła załoga statku Bathyscaphe Trieste, który należał do marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych. Pobiła ona wówczas rekord nurkowania, docierając na głębokość 10900 m p.p.m.

W 2016 r. po raz pierwszy udało się zarejestrować w Rowie Mariańskim zwierzęta żyjące na głębokości prawie 11 km. Wykonany kamerą film został udostępniony w internecie, można na nim podziwiać m.in.: jelitodyszne, strzykwę, krewetki, równonoga, kraba pustelnika i zawilca oraz jaszczurnika. Obraz udało się uzyskać dzięki zdalnie sterowanemu urządzeniu ROV (Remotely Operated Vehicle), które zamontowano na błotnistym dnie Rowu Mariańskiego. Nowatorska maszyna pozwala na sfilmowanie niezbadanych dotąd zakątków podwodnego świata.

Warto dodać, że urządzenie ROV nagrywało filmy w wysokiej rozdzielczości, dlatego też można wychwycić na nim nie tylko konkretne zwierzęta, ale i organizmy, którymi się żywią. Te jedzone przez krewetki sklasyfikowano np. do gatunku Bathystylodactylus bathyalis, który znany był dotychczas naukowcom na podstawie jednego uszkodzonego okazu, który udało się wyłowić w 1994 r. Naukowcy byli zachwyceni również tym, że krewetka może żerować na tak dużej głębokości. Warto dodać, że sama żywotność niektórych organizmów na dnie Rowu Mariańskiego wynosi ponad 100 lat .

Zobacz wideo: Strażnicy oceanów

Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

Autor: Adrian Adamczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości