Samochodowy namiot dachowy to rozwiązanie, które swoją popularność zawdzięcza organizatorom i uczestnikom długich wypraw offroadowych. Wiadomo – trudny teren, mało dróg, niezamieszkane okolice, więc i odpowiednio mniej miejsc do nocowania. Zresztą zwolennicy tego stylu życia pewnie i tak niekoniecznie byliby zainteresowani noclegiem np. w hotelu. Namiot dachowy to rozwiązanie, które musi spełniać szereg wymogów związanych z transportem, wygodą użytkowników czy szybkością rozkładania i składania. Inaczej jest po prostu zbędnym balastem. Czy można samodzielnie wykonać namiot na dach samochodu – i to nie tylko terenowego? Oczywiście, że tak.
Więcej:
- Co zabrać na wakacje nad morze lub w góry?
- Co zabrać na wyjazd? Wskazówki dla podróżujących
- Piknikowe gadżety, dzięki którym chronisz środowisko!
Namiot dachowy – kiedy takie rozwiązanie ma sens?
Namiot na dach samochodu – pierwsze skojarzenie, jakie się nasuwa, to oczywiście wyprawy samochodami terenowymi w rejony, w których na próżno szukać bazy noclegowej. Jednak nie tylko to przesądza o rosnącej popularności tego rozwiązania wśród offroadowców. W trudnym terenie, często zamieszkiwanym przez różne zwierzęta, nocleg na podwyższeniu może być po prostu bezpieczniejszy. Namiot zamontowany na dachu samochodu zazwyczaj jest dla intruzów twierdzą nie do zdobycia. Duża odległość od podłoża daje też izolację od zimnego podłoża. Co więcej, w trakcie obfitych opadów atmosferycznych namiot na dachu nie jest narażony na zamoczenie przez zbierającą się na ziemi wodą lub błotem. Nie ma też potrzeby wyrównywania terenu łopatą, choć należy wybrać miejsce tak, by auto stało na poziomym podłożu (dzięki czemu użytkownicy namiotu nie muszą obawiać się zssuwania na jedną ze stron). Te same zalety namiot dachowy ma w przypadku samochodów osobowych. Różnią się nieco powody, dla których jest używany. Można mocno zaoszczędzić na noclegach w trakcie wakacyjnych wyjazdów, szczególnie gdy często nocuje się w innej lokalizacji. Wadą jest to, że autem z rozłożoną konstrukcją nie da się wyskoczyć np. na zakupy, czy do pobliskiego miasta.
Namiot dachowy na samochodzie nie terenowym
Wbrew pozorom także samochody osobowe nadają się do zamontowania na ich górnej powierzchni namiotu dachowego – czy to kupionego, czy własnej konstrukcji. Wśród osób rozważających ten drugi wariant wątpliwości budzą wytrzymałość dachu auta, ale także bezpieczeństwo jazdy ze złożonym namiotem na dachu. Owe obawy powinny rozwiać co najmniej dwa argumenty. Każdy samochód robiony jest tak, że w razie dachowania słupki dachowe powinny wytrzymać nacisk i zapewnić bezpieczeństwo pasażerom we wnętrzu, także po dachowaniu. Drugi argument? W sieci można znaleźć wiele zdjęć zamontowanych namiotów dachowych, nawet z połowy lat pięćdziesiątych XX wieku – w tym na autach z krajów byłego bloku wschodniego, których jakość i wytrzymałość była nieporównywalnie gorsza z dzisiejszymi, atestowanymi autami. Jeśli chodzi o same rodzaje namiotów dachowych, można podzielić je na dwie kategorie: gotowe, dostępne w sklepach, i robione samodzielnie, „na wymiar”, przez wyspecjalizowane firmy lub przez samych kierowców.
Jak zrobić namiot dachowy? Co jest potrzebne?
Namiot dachowy rozkłada się na platformie, która, wraz z bokami lub „pokrywą”, może służyć jako skrzynia do transportu złożonej konstrukcji. W skrzyni tej przewożony może być też cienki materac. Oprócz niego mieszczą się w niej też inne przedmioty potrzebne w podróży – plecaki, koce itp. Konieczny jest też zakup odpowiednio wysokiej, lekkiej, ale przede wszystkim wytrzymałej drabinki (do nabycia np. w markecie budowlanym). „Powierzchnię użytkową” zwiększyć można, montując do namiotu „zadaszenie” z materiału. Może być ono zamocowane na linkach – montowanych do masztu namiotu z jednej strony i do ziemi z drugiej (tzw. śledziami). Dzięki temu uzyskuje się daszek chroniący przed słońcem czy deszczem. Jak zrobić namiot dachowy? Nie zawsze jest to konieczne. Dobrym pomysłem jest wykorzystanie do budowy namiotu dachowego gotowego samorozkładającego się namiotu, który kupić można np. w sklepach sportowych. Może to być zwykła „dwójka”, czy nawet namiot dachowy 3-osobowy, np. dla pary z dzieckiem. W takim przypadku odpada wiele pracy – do wykonania zostaje skrzynia, czyli wieko i podstawa – podłoże dla namiotu. Montuje się ją na relingach lub bagażniku dachowym (oczywiście wcześniej sprawdzić należy zalecenia techniczne producenta). Podstawa skrzyni może być rozkładana, wówczas po rozłożeniu obejmuje powierzchnię odpowiednio większego namiotu (jednak wtedy należy pomyśleć też o aluminiowych rurkach, na których ma oprzeć się powierzchnia wystająca poza obrys auta). Podczas transportu skrzynia-bagażnik powinna być szczelnie zamknięta i zabezpieczona przed deszczem, np. uszytą na wymiar plandeką.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN