Nowe przepisy chroniące dzieci przed pornografią
13 grudnia Stowarzyszenie twoja Sprawa udostępniło projekt przepisów dotyczących ochrony dzieci przed pornografią. Według projektu każdy serwis pornograficzny będzie zobowiązany do weryfikowania tożsamości osób odwiedzających tę stronę. Niestety konieczne będzie udostępnienie swoich danych. Jak zaznaczył nasz prawnik Maciej Kawecki pomysł jest rewolucyjny na skalę europejską. Do tej pory żaden kraj nie zdecydował się na tego typu restrykcje.
Część z proponowanych przez Stowarzyszenie regulacji prawnych opiera się na postulatach wyrażonych między innymi w nowej dyrektywie o audiowizualnych usługach medialnych, którą Polska będzie musiała wdrożyć do września 2020 roku.
Rząd zapowiedział, że projekt zasługuje na aprobatę. Jeśli będzie projektem sejmowym, to dużo szybciej może zostać przyjęty. W przyszłym tygodniu premier spotka się z twórcami projektu ustawy.
Skutki oglądania porno
Według badań Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej na grupie ponad 11000 uczniów w wieku od 14 do 16 lat na przestrzeni lat 2014-2017 wynika, że aż 10,2% chłopców ogląda pornografię od 3 do 5 razy w miesiącu. Prawie 10% robi to od 6 do 10 razy w miesiącu, a co najmniej raz dziennie ogląda ją aż 11,3% chłopców.
Oglądanie filmów pornograficznych może mieć niestety bardzo negatywny wpływ na rozwój młodego człowieka. Korzystanie z tego typu treści może doprowadzić nie tylko do uzależnienia, ale przede wszystkim do dysfunkcji seksualnych! Oglądanie porno sprzyja postawom uprzedmiotawiającym kobiety, co może skutkować tym, że w przyszłości taka osoba nie będzie umiała stworzyć stabilnego związku ani zbudować rodziny.
Jakie mechanizmy kontroli mogą być wprowadzone?
Obecnie istnieje coś takiego jak kontrola rodzicielska. Jest to specjalna aplikacja, która blokuje strony pornograficzne. Blokada polega na wpisaniu specjalnego kodu, który znają jedynie rodzice. Maciej Kawecki w studiu Dzień dobry TVN mówił o mechanizmie kontroli, który były zarządzany poprzez trzeci podmiot.
Jednym z rozwiązań mogłaby być weryfikacja wieku poprzez podmiot trzeci zautoryzowany (jak w Wielkiej Brytanii), czyli dane trafiają do podmiotu zewnętrznego, który je sprawdza i daje zielone światło. Ale dane, które się zbiera w ten sposób, to są dane wrażliwe!
- zauważył Maciej Kawecki.
Zobacz też:
Dzieci hejtują w sieci! Sprawdź, czy twoje dziecko też to robi
"Moje dziecko ogląda pornografię. Co robić?"
Autor: Magdalena Gudowska
Źródło zdjęcia głównego: Digital Vision