- Zmiana pogody – po upałach do Polski nadciąga chłodniejsze, polarne powietrze i rozległy front deszczowy z północy i zachodu.
- Silne opady – najwięcej deszczu spodziewa się na Kujawach, Warmii, Mazurach, Żuławach i w Karpatach. Miejscami sumy opadów mogą przekroczyć normy nawet o 100%.
- Ryzyko powodzi – szczególnie zagrożone mogą być tereny dorzecza górnej Wisły, ale dokładna lokalizacja największych ulew wciąż pozostaje niepewna.
Dalsza część tekstu pod wideo:
Opady deszczu nadciągają do Polski
Polska znalazła się pod wpływem rozległego niżu znad Skandynawii. Na niebie pojawi się znacznie więcej chmur, a z zachodu zaczynie napływać chłodniejsze, polarne powietrze. Letnie, gorące masy powoli ustępują miejsca rześkiemu oddechowi z północy. Na chwilę pożegnać musimy letnie upały. Ich miejsce zajmie rozległy deszcz.
- W poniedziałek prognozowana temperatura maksymalna dla Rzeszowa to wciąż około 30 stopni Celsjusza. Zachód kraju znajdzie się już w zasięgu chłodnego i wilgotnego powietrza polarnego znad Atlantyku z temperaturą oscylującą wokół 22-24 st. C – czytamy na tvnmeteo.pl.
Dwie różne masy powietrza ścierają się dziś nad Polską, a ich granicę wyznacza chłodny front atmosferyczny. To właśnie na nim tworzą się tzw. wtórne ośrodki niżowe.
Poranek przyniesie opady głównie na Kujawach. Przed południem padać będzie również na Warmii, Mazurach i Żuławach. Po południu deszcz zawita też na południu, w tym w rejony Karpat.
Silne opady deszczu. Zagrożenia powodziowe
Niż śródziemnomorski, który ma zostać "zablokowany" przez układ wysokiego ciśnienia znad Rosji, poskutkuje długotrwałymi, wielkoskalowymi, ciągłymi opadami deszczu. Co to oznacza w praktyce?
- Czy akurat taki będzie ostatecznie rozkład sum opadów na ten tydzień (powódź w Małopolsce, na górnej Wiśle), jest to jeszcze sprawa otwarta - przekazała synoptyk tvnmeteo.pl. Dodała, że dziś modele są mocno niezgodne, gdzie sumy opadów będą najwyższe.
- Sam wzorzec pogodowy jest znany, ale gdzie uderzenie w skali naszego kraju będzie najsilniejsze, grożące być może powodzią, nie jestem pewna - zaznaczyła Arleta Unton-Pyziołek.
Według mapy wskazanej przez TVN Meteo najsilniejsze opady deszczu obejmą dorzecze górnej Wisły. Miejscami normy mogą zostać przekroczone o 50-100 procent.
Zobacz także:
- Pogoda na dzisiaj. Przygotujmy się na deszcz i burze
- To był najgorętszy dzień od początku roku. Jakie wartości pokazały termometry?
- Wakacje w Hiszpanii? Uważaj na tę pułapkę. Dla wielu turystów wciąż jest zaskoczeniem
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Trudie Davidson/GettyImages