Szwedzka edycja "Milionerów" zaskoczyła
Do grona milionerów dołączył 21 stycznia Szwed Jonas von Essen. 31-latek świetnie radził sobie podczas gry, dochodząc do upragnionego finału. Nie mając pojęcia, co odpowiedzieć w ostatnim pytaniu, zaryzykował, zgarniając główną wygraną. Jego gra należała do tych, które zostaną zapamiętane w historii telewizji. Uczestnik szybko został nie tylko posiadaczem miliona, ale także ulubieńcem publiczności.
Milionerzy
Jonas von Essen ostatnie pytanie usłyszał, mając jeszcze trzy z czterech kół ratunkowych. Przy pytaniu o milion koron skorzystał z jednego z nich, dzwoniąc do przyjaciela. Choć w studiu nie brakowało napięcia i emocji, on zdawał bawić się wyśmienicie.
Uczestnik był pewny wygranej. Po co wziął koło ratunkowe?
Kiedy Jonas dodzwonił się do swojego pomocnika, nie poprosił go o odpowiedź na finałowe pytanie. Zamiast tego zaprosił go na imprezę. To mogłoby oznaczać, że był pewien odpowiedzi. Chwilę później przyznał się, że ma ogromne wątpliwości, dlatego postanowił skorzystać z kolejnych kół - 50:50 oraz pytania do ekspertów.
Z taką pomocą nie mogło się nie udać. Jonas zaznaczył poprawną odpowiedź i wygrał milion. Nagranie z tego zabawnego odcinka zobaczycie poniżej:
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Tomasz Orzechowski wygrał milion złotych. Wiemy, na co przeznaczył nagrodę
- "Milionerzy". Kiedy rozpoczęło się drugie tysiąclecie? Odpowiedź jest warta milion złotych
- Wygrał milion w "Milionerach". "Nie mogłem spać przez parę nocy"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: TVN