Materiał promocyjny

Wieczorny rytuał pielęgnacyjny. 5 prostych kroków do promiennej cery 

Wieczorny rytuał pielęgnacyjny
Wieczorny rytuał pielęgnacyjny
Źródło: Tetra images RF/Getty Images
Skóra twarzy jest delikatna, dlatego wymaga szczególnej troski. By była gładka, nawilżona, jędrna i świetlista, trzeba odpowiednio o nią dbać każdego dnia. Kluczem do sukcesu są dobrane do typu cery kosmetyki, a także kolejność wykonywanych działań - począwszy od dogłębnego demakijażu, aż po nałożenie bogatych w składniki odżywcze kremów. Sprawdź, jak poprawnie wykonać wieczorną pielęgnację. 

Krok 1. - Demakijaż

Rano zwykle nie mamy zbyt wiele czasu. W pośpiechu wsmarowujemy krem nawilżający, a następnie nakładamy makijaż. Po całym dniu noszenia podkładu, pudru i innych kosmetyków, cera może być przesuszona i przeciążona. Właśnie dlatego przed snem powinniśmy poświęcić jej więcej uwagi.

Pierwszym krokiem wieczornego rytuału pielęgnacyjnego jest demakijaż. To absolutna podstawa, której nie należy pomijać. Tylko wtedy, gdy na skórze nie będzie już resztek make-upu i innych zanieczyszczeń, można nałożyć produkty nawilżające i odżywiające. Oczyszczanie twarzy jest skuteczne, kiedy jest dokładne, więc cały proces może zająć kilka minut. Dobre rezultaty przyniesie oczyszczanie dwuetapowe. Na czym polega? Najpierw usuń makijaż za pomocą olejku do demakijażu, który rozpuści nawet mocny, kryjący podkład lub wodoodporny tusz do rzęs. Olejek spłukujemy ciepłą wodą. W drugim etapie sięgnij po żel lub piankę i rozprowadź produkt kulistymi ruchami po całej twarzy, a następnie zmyj.

Jeśli chcesz mieć pewność, że na cerze nie ma już makijażu, nałóż na wacik płyn micelarny i przetrzyj nim twarz. Jeśli będzie czysty, to znak, że skóra jest już oczyszczona. Pamiętaj, że płyn micelarny również należy zmyć wodą. Teraz możesz przejść do kolejnego kroku pielęgnacyjnego.

Dobra rada - by osuszyć twarz użyj ręcznika papierowego lub świeżego ręcznika. Będziesz mieć pewność, że nie naniesiesz na twarz bakterii, które mogą wywoływać podrażnienia lub wypryski.

Krok 2. - Tonizacja

Po dokładnym oczyszczeniu pora na przywrócenie odpowiedniego pH skórze. Świetnie sprawdzi się do tego tonik lub hydrolat. Tego typu produkty mają wiele dobroczynnych właściwości, przede wszystkim pomagają odbudować barierę hydrolipidową skóry. Zwilżona cera będzie bardziej miękka, a przez to wchłonie więcej składników aktywnych z serum i kremu (które użyjesz w kolejnych krokach). Co więcej, tonizacja dobroczynnie wpływa na skórę - koi podrażnienia, odświeża, ale też zmniejsza uczucie ściągnięcia, które często pojawia się po demakijażu.

Ważna informacja - zdarza się, że tonik i płyn micelarny są stosowane zamiennie. To błąd. Płyn micelarny ma działania oczyszczające i należy go zmyć, zaś tonik tonizuje i koi skórę. Nie trzeba go zmywać.

Krok 3. - Serum 

Po oczyszczeniu cery i tonizacji nadszedł czas na aplikację serum. Jest to kosmetyk, który dostarczy skórze cenne substancje aktywne. Zwykle jest ukierunkowany na dany problem cery, jak np. przebarwienia, przesuszenie czy drobne zmarszczki.

Serum najlepiej nakładać na delikatnie zwilżoną twarz, będzie też dobrą bazą pod krem. Świetnie sprawdzi się w pielęgnacji wszystkich typów skóry, nawet tych wrażliwych i skłonnych do niedoskonałości. Sera zwykle mają lekką, aksamitną konsystencję, więc nie obciążają i szybko się wchłaniają.

Serum do twarzy - rodzaje:

  • nawilżające,
    • ujędrniające,
      • rozświetlające,
        • rozjaśniające przebarwienia,
          • regulujące wydzielanie sebum,
            • wygładzające,
              • przeciwzmarszczkowe,
                • przeciw niedoskonałościom,
                  • witaminowe.
                    Aktualnie czytasz: Wieczorny rytuał pielęgnacyjny. 5 prostych kroków do promiennej cery 

                    Krok 4. - Krem do twarzy

                    Teraz skóra jest przygotowana na nałożenie kremu na noc. Zwykle ma on bogatszy skład i gęstszą konsystencję niż krem na dzień. Dopasuj kosmetyk do swoich potrzeb i typu skóry - suchej, mieszanej bądź tłustej.

                    Masz przesuszoną cerę, która wygląda na zmęczoną, pozbawioną blasku i traci jędrność? Wybierz krem na noc, w którego składzie znajdują się m.in. kwas hialuronowy, ceramidy czy niacynamid. Potrzebujesz rozświetlenia i zniwelowania przebawień? Sięgnij po kremy z witaminą C. Stawiasz na zapobieganie zmarszczkom? Wybierz krem, który ma w składzie retinol - to aktywna forma witaminy A. Kwas retinowy ma właściwości regenerujące, stymuluje komórki do odnowy, jest też skuteczny w walce z niedoskonałościami. Jak wprowadzić retinol do pielęgnacji? O tym przeczytasz w dalszej części artykułu.

                    Krok 5. - Krem pod oczy

                    Skóra pod oczami jest bardzo cienka i delikatna, dlatego warto o nią szczególnie zadbać. To właśnie w tym miejscu widać pierwsze oznaki starzenia, może też pojawiać się opuchlizna spowodowana zmęczeniem lub zbyt małą ilością snu.

                    Krem pod oczy powinien zawierać składniki, które poprawiają napięcie i elastyczność skóry, m.in. kolagen, ceramidy czy peptydy. Jeśli pod oczami widać tzw. sińce, użyj rozświetlającego kremu z witaminą C. Krem można trzymać w lodówce, dzięki czemu będzie przyjemnie chłodzić i poprawi mikrokrążenie wokół oczu.

                    Jak nakładać krem pod oczy? To bardzo ważne, by nie wsmarowywać produktu gwałtownymi ruchami. Najlepiej delikatnie wklepać kosmetyk serdecznymi palcami, gdyż mają najmniejszą siłę nacisku. Rozprowadź dokładnie krem, ale uważaj, by nie dostał się do oka. Omijaj okolicę rzęs.

                    Wymienione pięć kroków to podstawa, ale można też rozbudować wieczorną rutynę o kolejne - np. nakładaj maseczki w kremie lub w tzw. "płachcie", a także stosuj płatki pod oczy, które odżywią i rozświetlą skórę. Raz lub dwa razy w tygodniu możesz sięgnąć po peeling enzymatyczny lub ziarnisty, który złuszczy martwy naskórek. Dzięki temu produkty nakładane na twarz będą się lepiej wchłaniać.

                    Jak wprowadzić retinol do pielęgnacji?

                    Retinol jest bardzo skuteczny w niwelowaniu pierwszych oznak starzenia. To jeden z najlepszych składników aktywnych, który przenika w głąb skóry i pobudza komórki do odnowy za sprawą syntezy włókien kolagenu i elastyny. Ponadto zwiększa napięcie i poprawia jędrność, rozjaśnia przebarwienia, a także zmniejsza widoczność porów.

                    By włączyć retinol do pielęgnacji, trzeba się do tego odpowiednio przygotować i zbudować tolerancję na ten składnik - to tzw. retynizacja. Trwa od 4 do 6 tygodni. W trakcie kuracji, ale też i na co dzień, stosuj kremy z wysoką ochroną przed promieniowaniem UVA i UVB. Retinol sprawia, że skóra jest bardziej podatna na negatywne skutki działania promieni słonecznych.

                    Retinol nakładaj tylko na dokładnie oczyszczoną i suchą skórę twarzy. To zmniejszy ryzyko podrażnień. Pamiętaj też o nawilżeniu i regeneracji. Efektem ubocznym stosowania retinolu może być złuszczanie się naskórka, uczucie suchości oraz podrażnienia. Nie zniechęcaj się, to normalne - u wielu osób tak właśnie przebiega proces retynizacji. Wszystko po to, by za jakiś czas cieszyć się piękną, odżywioną i wygładzoną skórą.

                    Stosowanie retinolu zacznij od niskich stężeń 0,1-0,5% i przez pierwsze 2 lub 3 tygodnie aplikuj go nie częściej niż raz na 4 lub 5 dni. Obserwuj, jak reaguje twoja cera. Jeśli po pierwszym użyciu jest zaczerwieniona, podrażniona – odczekaj jeszcze kilka dni. Tempo kuracji należy dostosować do indywidualnych potrzeb. Wraz z upływem kolejnych tygodni stopniowo zwiększaj stężenie i częstotliwość aplikacji. Kiedy skóra już się przyzwyczai, możesz stosować retinol co 2-3 dni.

                    Teraz już wiesz, jak odpowiednio dbać o swoją skórę. Wieczorny rytuał pielęgnacyjny powtarzany codziennie poprawi stan twojej cery - będzie nawilżona, odżywiona i pełna blasku.

                    Źródło zdjęcia głównego: Tetra images RF/Getty Images

                    Materiał promocyjny
                    podziel się:

                    Pozostałe wiadomości

                    Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
                    Materiał promocyjny

                    Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana