W Anglii mówi się o "dry ageing", czyli wielotygodniowym sezonowaniu wołowiny w kontrolowanych warunkach. W Polsce tradycyjnie jadło się wieprzowinę albo dziczyznę niemal na bieżąco, bo nie było lodówek. Choć czasy i sposoby przechowywania się zmieniły, to wciąż doceniamy walory świeżego mięsa. Dlatego tak ważne jest, by poszczególne czynności – takiej jak pakowanie, a także – nawet bardzo krótkie – przechowywanie były realizowane w odpowiednich warunkach – istotna jest np. odpowiednia temperatura oraz wilgotność powietrza.
Od pola do stołu – świeżość oparta na praktyce
Krótki łańcuch dostaw, ograniczona liczba pośredników oraz możliwość kontroli na każdym etapie – to cechy charakteryzujące proces produkcji mięsa marki Dolina Dobra. Produkty pochodzą wyłącznie z polskich gospodarstw, położonych w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Bliskie lokalizacje chlewni, wytwórni pasz i rozbioru umożliwiają skrócenie transportu do niezbędnego minimum – co korzystnie wpływa na jakość finalnego produktu.
Nie bez znaczenia jest także troska o dobrostan zwierząt, które na co dzień pozostają pod opieką doświadczonych pracowników.
Firma Goodvalley, producent marki Dolina Dobra, funkcjonuje zgodnie z modelem "od pola do stołu", co oznacza, że produkuje paszę we własnym młynie, korzystając z lokalnych zbóż.
Na etapie uprawy Dolina Dobra korzysta z praktyk rolnictwa regeneratywnego. W gospodarstwach wdrażane są działania ograniczające emisję CO₂ i zwiększające żyzność gleb – w tym m.in. ograniczanie orki, wykorzystanie nawozów naturalnych, zwiększanie udziału śródpolnych zazielenień oraz stosowanie nowoczesnych technologii rolniczych, takich jak precyzyjne nawożenie czy analiza gleby. Model "od pola do stołu" domykają biogazownie, dostarczające energię cieplną i elektryczną do gospodarstw, a także do lokalnych społeczności.
Dzięki zastosowaniu tego procesu konsumenci otrzymują świeży, świetnej jakości produkt o stabilnych parametrach. Trudno o lepszą podstawę codziennego menu.
Jeśli pulpeciki, to koniecznie świeże i soczyste mięso ze sprawdzonego źródła. Taka jest właśnie Dolina Dobra - pola,...
Posted by Dzień Dobry TVN on Tuesday, June 10, 2025
Jak najlepiej wydobyć smak świeżego mięsa? Trzy proste przepisy
Jaki jest sekret dań, które smakują, jak z najlepszej restauracji, a zostały przygotowane w domu, w dodatku w ekspresowym tempie? Świeże mięso, które nie potrzebuje wielogodzinnego marynowania ani sztucznych "wspomagaczy". Wystarczy szczypta przypraw, garść domowych trików i odrobina cierpliwości w kluczowych minutach, by soczystość wydobyć z nich to, co najlepsze.
Poniżej znajdziesz trzy pomysły z cyklu "minimum składników, maksimum smaku". Podstawą każdego z nich jest świeże mięso z Doliny Dobra. Od szynki skąpanej w miodowej glazurze, przez aromatyczne klopsiki, aż po rozgrzewające leczo z karkówki. Gotowi? To do dzieła!
Filet ze schabu w glazurze miodowo-musztardowej
Kilogram świeżego fileta ze schabu oprósz solą i pieprzem, pozostaw na 15 min. Następnie Wstaw mięso do piekarnika rozgrzanego do 200°C na 30 min. W tym czasie połącz dwie łyżki płynnego miodu, łyżkę musztardy, odrobinę majeranku i kroplę octu jabłkowego. Wyjmij mięso z piekarnika, posmaruj glazurą, podnieś temperaturę do 220°C i piecz jeszcze 10 min., aż powierzchnia równomiernie się zrumieni. Po wyjęciu odczekaj pięć minut przed krojeniem – dzięki temu soki zostaną wewnątrz włókien.
Klopsiki z fileta schabowego w sosie pomidorowym z tymiankiem
Zmiel 600 g schabu, dodaj jedno jajko, dwie łyżki bułki tartej, posiekany ząbek czosnku i łyżkę listków świeżego tymianku. Uformuj kulki wielkości orzecha włoskiego, obsmaż je na niewielkiej ilości oleju rzepakowego, a następnie przełóż do rondla z passatą pomidorową. Dopraw szczyptą cukru i pieprzu cayenne, duś na małym ogniu 15 min.
Jednogarnkowe leczo z karkówki i wędzonej papryki
700 g karkówki pokrój w kostkę. Na maśle klarowanym zeszklij dwie pokrojone w drobną kostkę cebule, dodaj mięso i obsmaż do lekkiego zbrązowienia. Dorzuć trzy kolorowe pokrojone w kostkę papryki, dwa ząbki czosnku i łyżeczkę wędzonej papryki. Zalej puszką krojonych pomidorów i 1/2 szklanki bulionu. Następnie duś całość pod przykryciem przez 40 min., doprawiając solą, pieprzem oraz szczyptą kminku.
Zero marnowania: praktyczne wykorzystanie każdego kawałka
Średniej wielkości filet ze schabu (około 1 kg) potrafi nakarmić rodzinę nawet przez trzy dni, o ile zaplanujemy jego "drugie życie" zamiast wyrzucać to, co zostanie po niedzielnym obiedzie. Oto sprawdzony schemat, dzięki któremu każdy gram mięsa – łącznie z kośćmi i tłuszczem – wraca na stół w kolejnych, pełnowartościowych daniach.
Dzień 1 – pieczeń na obiad
Upieczony w całości schab podajemy z ziemniaczanym purée i sezonową surówką. Pieczenie w niskiej temperaturze (150°C przez 70–80 min., potem 10 min. odpoczynku) minimalizuje wyciek soków, co przełoży się na lepszą jakość resztek.
Dzień 2 – śniadaniowe kanapki lub szybka sałatka
Ze środka pieczeni kroimy cienkie plastry, które krótko podsmażone na maśle i podane na chlebie razowym z chrzanem i warzywami mogą stanowić pożywne śniadanie. Pokrojone w kostkę – niewykorzystane do kanapek – części schabu świetnie uzupełnią sałatkę z makaronem pełnoziarnistym, kukurydzą i ogórkiem kiszonym.
Dzień 3 – bulion i pasztet "clean label"
Bulion: wszystkie kości i skrawki tłuszczu zalewamy zimną wodą, dodajemy włoszczyznę, dwa liście laurowe i kilka ziaren ziela angielskiego. Gotujemy minimum 2,5 godz. na bardzo małym ogniu. Otrzymujemy esencjonalny wywar warzywno-mięsny, który może stanowić bazę np. do zup. Jeśli nie wykorzystamy całości od razu, tak przygotowany bulion można zamrozić.
Pasztet lub smarowidło: miękkie błony i kawałki, które trudno zaserwować w całości, blendujemy z częścią ugotowanych warzyw z bulionu, doprawiamy majerankiem i pieprzem, zapiekamy 30 min. w dopasowanej formie. Powstaje domowy, "czystoskładnikowy" pasztet na kanapki.
Porady przechowywania i bezpieczeństwa
- Chłodzenie – resztki mięsa wstawiamy do lodówki najpóźniej dwie godziny po wyjęciu z piekarnika.
- Porcjowanie – dzielimy na porcje obiadowe, śniadaniowe i "na bulion", aby ograniczyć kontakt z powietrzem przy każdym otwarciu pojemnika.
- Mrożenie – jeśli wiemy, że nie zjemy całości w trzy dni, część plastrów można zamrozić w woreczkach próżniowych; rozmrażamy powoli w lodówce, co zabezpiecza strukturę włókien.
Korzyści:
- potencjalne ograniczenie wydatków, dzięki wykorzystaniu całego produktu,
- maksymalne wykorzystanie wartości odżywczych mięsa (aminokwasów i kolagenu), dzięki odpowiedniej obróbce,
- ograniczenie marnowania żywności.
Sprawdź, jak smakuje prawdziwa tradycja! Magda Gessler i Tomek Kammel wspólnie przygotowali soczyste, domowe zrazy,...
Posted by Dzień Dobry TVN on Wednesday, June 18, 2025
Najczęstsze pytania konsumentów – eksperci odpowiadają
Na forach kulinarnych (oraz przy niedzielnym stole) często pojawiają się pytania dotyczące mięsa. Wybraliśmy te najpopularniejsze i poprosiliśmy ekspertów o przygotowanie odpowiedzi:
Czy mięso należy myć przed obróbką?
Nie. Spłukiwanie wodą nie usunie bakterii obecnych na powierzchni, a może je rozprzestrzenić po blacie i naczyniach. Lepiej osuszyć mięso ręcznikiem papierowym i zadbać o czystą deskę do krojenia.
Skąd bierze się różowy sok na talerzu?
To mioglobina – białko transportujące tlen w tkankach mięśniowych. Jego obecność świadczy o zachowanej soczystości i nie jest oznaką surowości ani zagrożenia zdrowotnego.
Czy zamrażanie pogarsza smak?
Prawidłowo zamrożone (-18°C lub mniej) i rozmrożone powoli w lodówce mięso zachowuje wartości odżywcze. Różnica aromatu w stosunku do produktu świeżego może być nieznaczna, lecz niezauważalna w większości codziennych potraw.
Jak traktować tłuszcz śródmięśniowy?
Marbling to naturalne "nośniki" smaku. Przy zbilansowanej diecie wartość odżywcza i profil kwasów tłuszczowych takiego tłuszczu są korzystniejsze niż tłuszczów utwardzonych obecnych w wielu produktach przetworzonych.
Smak, który buduje relacje
W polskiej tradycji wspólne posiłki cementują więzi: niedzielne obiady, świąteczne kolacje czy spotkania przy grillu. Świeże składniki wzmacniają to doświadczenie, dodając potrawom autentycznego charakteru. Dzięki skróconemu łańcuchowi dostaw oraz kontroli jakości na każdym etapie Dolina Dobra dostarcza mięso, które ‒ niezależnie od momentu w ramach jego przydatności ‒ pozostaje bezpieczne i pełne naturalnego smaku.
Smacznego!
Źródło zdjęcia głównego: prod. TVN