Sylvester Stallone to amerykański aktor, scenarzysta, reżyser i producent filmowy, jedna z największych gwiazd kina światowego. Do polskich kin wchodzi właśnie jego najnowszy film "Rambo: Ostatnia krew".
>>> Zobacz także:
- Sylvester Stallone z szansą na Oscara
- Rambo i Wściekły Byk, czyli Stallone vs De Niro
- Sylvester Stallone o swoim nowym dziecku
"Rambo: Ostatnia krew" - o czym jest film?
Tym razem John Rambo wiedzie spokojne życie na ranczu zmarłego ojca. Częściej niż po broń sięga dziś po butelkę, w której szuka ucieczki przed powracającymi wspomnieniami dawnych walk i utraconych bliskich. Gdy jednak uprowadzona zostaje córka jego przyjaciółki, John po raz ostatni będzie musiał stanąć do walki. By ocalić porwaną przez najbardziej bezwzględny kartel dziewczynę, Rambo uda się do Meksyku. Wkrótce okaże się, że porywacze nieprzypadkowo wybrali ofiarę. Ich prawdziwym celem jest on, John Rambo, z którym mają do wyrównania dawne rachunki. Nie rozumieją, że najtrudniejszym przeciwnikiem jest ten, który nie ma nic do stracenia. Oni pierwsi przelali krew. On zrobi to ostatni.
"Rambo: Ostatnia krew" - obsada
Reżyserem piątej części przygód Rambo jest Adrian Grunberg, znany z filmu "Dorwać gringo". Grunberg pracował także przy "Wall Street: Pieniądz nie śpi", "Furii" i "Apocalypto".
W obsadzie, poza Sylvesterem Stallone, znaleźli się m.in.: Paz Vega, Sergio Peris-Mencheta i Adriana Barraza.
Sylvester Stallone - kim jest?
Sylvester Stallone urodził się w 1946 roku w Nowym Jorku. Jego dzieciństwo nie było najłatwiejsze - rodzice niemal codziennie się kłócili i go ignorowali, stąd często lądował w rodzinach zastępczych. Miewał też problemy w szkole. Zanim ukończył 14 był z niej wyrzucany trzynaście razy.
Na początku kariery Stallone garnął się do aktorstwa. Swój filmowy debiut zanotował w 1970 roku jako Stud w komedii erotycznej "Wieczorek u Kitty i Studa". Dzięki zarobionym pieniądzom mógł w końcu wynająć mieszkanie. W tym samym roku zagrał także w nagrodzonej Oscarem za najlepszą muzykę i piosenkę komedii "Kochankowie i inni nietutejsi" z Diane Keaton. Potem został zaangażowany do innych filmów, ale największy sukces na prawdziwie hollywoodzką skalę przyniosła mu rola boksera w melodramacie "Rocky". Dzięki niej został idolem wielu ludzi na całym świecie. Co ciekawe, Sly był również autorem scenariusza do tego filmu. Drugą kreacją, którą aktor podbił widownię, był John J. Rambo, weteran wojny wietnamskiej w filmie "Rambo – Pierwsza krew".
Kiedy był młody, lubił być aktorem, ponieważ to karmiło jego ego, ale dzisiaj woli być reżyserem, czy producentem, bo to sprawia, że jest bardziej zaangażowany.
Jaki ma przepis na sukces?
Prawdziwy sukces składa się z kreatywnych porażek. Trzeba się uczyc na własnych błędach i nie popełniać ciągle tych samych. Trzeba umieć przegrywać i uczyć się, czego unikać.
- powiedział aktor.
Autor: Filip Yak