Połowa Polek uważa stosunek przerywany za formę antykoncepcji. Czy wiemy, jak uniknąć niechcianej ciąży?

para w łóżku
AleksandarGeorgiev/Getty Images
Źródło: iStockphoto
Antykoncepcja to nie tylko pigułka i prezerwatywa. Badania przeprowadzone w ramach kampanii edukacyjnej "Bezpieczna na okrągło" pokazały, że kobiety - choć deklarują zainteresowanie tematem - to niewiele wiedzą o nowoczesnych metodach zapobiegania ciąży. Co gorsza, połowa pytanych uważa, że stosunek przerywany to również forma antykoncepcji.

Co Polki wiedzą o antykoncepcji?

W badaniu przeprowadzonym przez SW Research w ramach kampanii "Bezpieczna na okrągło" siedem na dziesięć Polek zadeklarowało, że interesuje się tematem antykoncepcji. Największe zainteresowanie wykazują młode kobiety w wieku 18-24 lat – 74 proc. (wobec 72 proc. w wieku 25-34 lat i 66 proc. w wieku 35-45 lat). Jako najbardziej znane metody antykoncepcji respondentki wymieniały prezerwatywę – 83 proc. oraz tabletki antykoncepcyjne (61 proc.). Prezerwatywy stanowią również pierwszą stosowaną z wyboru, długoterminową metodę antykoncepcji dla ponad sześciu na dziesięć badanych.

Niepokoi natomiast fakt, że 50 proc. respondentek - za formę antykoncepcji - uznaje stosunek przerywany. Jak przypomina ginekolog, dr Małgorzata Nowicka, metoda ta nie jest uznawana przez Światową Organizację Zdrowia za formę antykoncepcji. – Stosunku przerywanego nie można traktować jako metody antykoncepcyjnej. Nawet przerywając stosunek przed wytryskiem, w tak zwanym preejakulacie mogą się znaleźć żywe plemniki. Jest ich nieporównywalnie mniej niż w samym ejakulacie, jednak wciąż stwarza to ryzyko zajścia w ciążę - mówiła specjalistka.

Nowoczesne formy antykoncepcji

Badanie pokazało, że kobiety niewiele wiedzą o nowoczesnych metodach antykoncepcji. Jedną z najmniej znanych jest tzw. pierścień dopochwowy. Z takiego rozwiązania korzysta zaledwie 2 proc. pytanych. Jak działa? Pierścień dopochwowy zawiera 2 hormony – estrogen i progestagen - pochodną progesteronu, które są uwalniane stopniowo, zapobiegając owulacji.

Pierścień to miękki i elastyczny krążek o średnicy ok. 5 cm. Zakładany jest na 21 dni, po których powinno nastąpić kilka dni przerwy (tak, jak w przypadku tabletek; wtedy występuje krwawienie). W czasie stosowania krążek nie wymaga wyjmowania, np. podczas stosunku, i nie stanowi przeszkody w stosowaniu leków dopochwowych i tamponów.

- Nie stwarza też ryzyka pominięcia żadnej dawki hormonów. Zaletą stosowania pierścieni jest również to, że ani wymioty, ani biegunka nie wpływają na wchłanianie hormonów, jak dzieje się to w przypadku przyjmowanych tabletek hormonalnych, ponieważ hormony wchłaniane są w pochwie, nie w przewodzie pokarmowym – tłumaczy ginekolog, dr Małgorzata Nowicka.

Do innych nowoczesnych metod antykoncepcyjnych należą:

  • zastrzyk hormonalny - zawiera progestagen, który podawany jest raz na trzy miesiące i polecany jest kobietom, które karmią lub nie najlepiej znoszą przyjmowanie estrogenów. Przyjmowanie zastrzyków chroni przed mięśniakami macicy, endometriozą oraz zapaleniem macicy. Po odstawieniu zastrzyków "powrót" do płodności może trwać ok. 9 miesięcy.
    • implant - umieszcza się go - na ok. 3 lata - pod skórą, najczęściej na przedramieniu. Hormony uwalniane są bezpośrednio do krwioobiegu. W każdej chwili można go usunąć, a powrót płodności jest natychmiastowy. Zdarza się, że kobiety, które decydują się na takie rozwiązanie często skarżą się na podobne dolegliwości, jak panie, które przyjmują pigułki antykoncepcyjne (spadek libido, rozdrażnienie, mdłości). Największą wadą implantu jest jednak jego cena. Za implant i operację trzeba zapłacić ok. 1000 złotych.

      Gdzie dowiedzieć się więcej o metodach antykoncepcji?

      Kobiety mają do wyboru wiele skutecznych metod antykoncepcji. W rozmowie z lekarzem ginekologiem warto wybrać tę, która jest dobrana zgodnie ze stanem zdrowia, ale także najbardziej odpowiada indywidualnym potrzebom, oczekiwaniom, a także uwzględnia styl życia jaki prowadzi każda kobieta.

      Internet jako źródło wiedzy o antykoncepcji wśród Polek jest niemal równie chętnie wykorzystywany, co porada ginekologiczna. Aż sześć na dziesięć kobiet czerpie wiedzę na temat antykoncepcji z internetu (60 proc.).

      Zobacz także:

      Zobacz wideo: Antykoncepcja długoterminowa. Czy można pozbyć się miesiączki?

      Dzień Dobry TVN

      Autor: Katarzyna Oleksik

      Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto

      podziel się:

      Pozostałe wiadomości