Uczenie dzieci języków obcych stanowi jeden z priorytetów znacznej części rodziców. Wiele maluchów już w przedszkolu rozpoczyna naukę języka angielskiego, którą kontynuują później w podstawówce i liceum. Na rynku dostępne są pomoce naukowe przeznaczone dla najmłodszych, które ułatwią rodzicom przygotowanie domowych lekcji.
Domowe lekcje języka obcego
Dzieci szybko się nudzą, dlatego dobrze, aby przeznaczone dla nich pomoce były ciekawe i różnorodne. Nauka powinna być przepleciona z ruchem, a także angażować maluchy i działać na nie stymulująco. Ważne, aby dzieci były emocjonalnie zaangażowane i czerpały radość z ćwiczeń.
W nauce praktycznych umiejętności językowych sprawdzą się takie pomoce, jak interaktywny słownik języka angielskiego z czytającym długopisem, fiszki z obrazkami czy dwujęzyczne książeczki do czytania. Dzięki nim dzieci na różne sposoby uczą się słów, zwrotów i treści.
Do nauki można wykorzystać także urządzenia elektroniczne, gry i aplikacje:
Często nawet klasyczne gry i książki mają dedykowane im aplikacje
– zauważyła Magdalena Kordaszewska, edukator i terapeuta integracji sensorycznej.
Warto nauczyć dziecko budowania w sobie wewnętrznej motywacji, która sprawi, że zacznie mu zależeć na nauce. Niebagatelną rolę w procesie nauczania pełni również pozytywne wzmocnienie przez rodziców.
Nauka dostosowana do wieku
Starsze dzieci można wspierać w nauce przez pomoce multimedialne: oglądanie zagranicznych filmów, tłumaczenie tekstów piosenek, czytanie książek lub rozwiązywanie interaktywnych quizów czy gier. Dzięki nim łatwiej przekonać swoje pociechy do korzyści płynących ze znajomości języka obcego.
W przypadku maluchów bardzo dobrze sprawdzą się zabawki sensoryczne, które dzieci mogą dotykać, słuchać i oglądać. Z ich pomocą mogą uczyć się języka obcego dokładnie w taki sam sposób, jak polskiego.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Zobacz też:
Przedszkolaki pakują plecaki, czyli jak wygląda rekrutacja do przedszkola?
Kiedy dziecko powinno zacząć mówić? Logopeda: "Nie panikujmy, norma jest szeroka"
Autor: Agata Polak