Od 1 stycznia tego roku obowiązuje przepis, według którego za zmianę stanu licznika, ingerencję w prawidłowość pomiaru oraz wymianę urządzenia grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Tak surowa kara ma zniechęcić nieuczciwych sprzedawców, którzy zaniżali wskazania drogomierza.
Sprawdzanie licznika przez policję
Wielu kierowców zachodzi w głowę, jak policja jest w stanie dojść do tego, że licznik został przekręcony.
To jest prosta czynność. (...) Prawie każdy policjant wyposażony jest w urządzenia, które pomagają mu sprawdzić, czy licznik w samochodzie zgadza się z tym, który jest w centralnej ewidencji pojazdu.
- zapewnił podinspektor Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Jeżeli okaże się, że przebieg samochodu jest niższy od tego, który był spisany na przykład rok wcześniej, wówczas funkcjonariusze sporządzą dokumentację, zarządzą oględziny pojazdu i zweryfikują informacje uzyskane od właściciela. Jeśli okaże się, że przekręcenie drogomierza nastąpiło przed zakupem auta, to jego obecny dysponent nie poniesie kary.
Z dotychczasowych kontroli wynika, że rekordzista miał cofnięty drogomierz aż o 60 tys. km.
Kupujący też może sprawdzić licznik
Osoba, która chce kupić samochód także może sprawdzić, czy licznik nie został przekręcony. Pomoże jej w tym strona internetowa historiapojazdu.gov.pl.
Tam, jeśli wpiszemy numer rejestracyjny pojazdu, numer VIN, czyli numer nadwozia, to jesteśmy w stanie sprawdzić, jaki przebieg miał samochód przy ostatnim przeglądzie technicznym
- powiedział podinspektor Kobryś.
Nasz rozmówca doradził także, aby w umowie sprzedaży-kupna samochodu wpisać jego przebieg.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
>>> Zobacz także:
- Kontrola ruchu drogowego. Od dziś zmiany w przepisach!
- Uwaga na fałszywych policjantów!
- Wodzisław Śląski. Policjanci eskortowali rodzącą kobietę na porodówkę
Autor: Iza Dorf