Woda oligoceńska – jak działa na zdrowie?

Woda wlewana do szklanki
dieta wodna
Źródło: Stefania Pelfini, La Waziya Photography/Getty Images
Woda oligoceńska, zwana także wodą artezyjską, jest w Polsce bardzo popularna. Co ją wyróżnia spośród innych wód? Czy ma jakiś wpływ na organizm?

Ujęcie wody oligoceńskiej mieści się między dwoma warstwami skał. Swoją nazwę zawdzięcza ona średnio- i gruboziarnistym piaskom oligocenu, które są usytuowane na głębokości ok. 200 metrów nieopodal Warszawy, w Niecce Mazowieckiej. Wodę oligoceńską można więc czerpać z naturalnych źródeł. Tylko, czy zawsze jest to bezpieczne?

Woda oligoceńska – skład i działanie

Wybierając wody ze sklepowych półek, wiele osób zwraca uwagę na skład, zwłaszcza jeśli chodzi o wody mineralne. Jest to bardzo przydatny i pożyteczny nawyk. Dzięki temu można wybrać wodę o takim składzie, który będzie najlepiej działać na organizm. W dzisiejszych czasach, w których zła dieta eliminuje z jadłospisu wiele cennych pierwiastków, to bardzo istotne, by je na bieżąco uzupełniać. W składzie wody oligoceńskiej znajduje się m.in. magnez, sód, wapń czy żelazo . Ich obecność w organizmie jest niezwykle ważna dla zdrowia. Szczególnie u osób podatnych na stres, cierpiących na stany depresyjne oraz takich, które zmagają się z zakwaszeniem organizmu, objawiającym się m.in. przewlekłym zmęczeniem, problemami z prawidłowym funkcjonowaniem przewodu pokarmowego, suchą skórą i włosami.

Pełne właściwości wody oligoceńskiej nie są do końca znane. Cechuje się ona jednak niską bądź średnią twardością i ma odczyn zasadowy, co świetnie się sprawdza w walce z wyżej wymienionymi dolegliwościami. Zawartość minerałów, choć obecna, nie jest jednak w niej zbyt wysoka. Czy zatem wody oligoceńskie są dobre dla zdrowia? Można by zaryzykować stwierdzenie, że ich wpływ nie jest tak znaczący, jak przez lata zdawało się myśleć wielu osobom. Nie ma w niej bowiem niczego, co nie występuje w składzie wód butelkowanych dostępnych w sklepach.

Czy woda oligoceńska jest bezpieczna do picia?

Woda z ujęć oligoceńskich jest bardzo popularna zwłaszcza w okolicach Warszawy. Wiele osób wie, gdzie ją znaleźć i często wybiera takie rozwiązanie, wiedząc, że jest ona dostępna za darmo. Oszczędności są niemałe, bo wiadomo przecież, że woda, jeśli kupowana jest w dużej ilości, potrafi kosztować całkiem sporo. Jednak, czy faktycznie względy ekonomiczne powinny wyprzedzać te zdrowotne? Warto wiedzieć, że można usłyszeć opinie, że woda oligoceńska płynie w naszych kranach. Ile jest w tym prawdy? Nie wiadomo. Należy jednak dodać, że liczne badania testujące wodę oligoceńską oraz tę, która płynie w kanalizacji w stolicy wykazały, że niewiele się one od siebie różnią. Być może stąd wzięła się ta opinia. Nie da się ukryć, że fakt ten jest dość zaskakujący. Udowadnia jednak, że wyobrażenie o wodzie oligoceńskiej jako tej bogatej w wiele minerałów jest dość mylne .

Woda oligoceńska jest zdatna do picia jedynie do 24 godzin od jej wydobycia, jeśli przeleje się ją do plastikowej butelki. Po tym czasie w wodzie kumulują się mikroorganizmy, sprawiając, że jej spożycie nie jest zdrowe. Jeśli chce się nieco wydłużyć czas zdatności do spożycia, można ją przegotować lub przelać do szklanego naczynia. W takim przypadku można trzymać wodę oligoceńską w lodówce nawet do 48 godzin. Tych, którzy zamierzają jej używać jako zamiennika wody z kranu, warto przestrzec, że jeśli zaczerpnie się ją z nieznanego źródła, jej picie może być niekorzystne dla zdrowia. Ujęcia nie zawsze są badane przez sanepid, więc istnieje ryzyko, że takiej wodzie obecne będą zanieczyszczenia czy zarazki – zwłaszcza, jeśli jest ona wydobywana z niezbyt głębokich źródeł.

Woda oligoceńska a mineralna

Woda oligoceńska wykazuje dużą zawartość związków chemicznych, jednak dobra wiadomość jest taka, że są to minerały (oczywiście zakładając, że pochodzi ona ze sprawdzonego źródła). Przyglądając się składowi wody oligoceńskiej, który może się różnić w zależności od źródła z którego jest wydobywana, trzeba jednak przyznać, że nie jest on imponujący. Zdecydowanie lepiej pod tym względem wypada woda mineralna. Jest droższa, bo nie jest ogólnodostępna i można ją kupić wyłącznie w sklepach, jednak bogactwo minerałów, jakie można w niej znaleźć jest nieporównywalnie większe. Picie wody mineralnej wskazane jest zwłaszcza w sezonie upałów. Taka woda nie tylko świetnie gasi pragnienie, ale także dostarcza organizmowi mikroelementów, potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania. Do tego można mieć pewność, że jest pozbawiona niepotrzebnych dodatków czy bakterii.

Zobacz też:

Gazowana woda prosto z kranu? Poznaj proste i ekologiczne rozwiązania dla każdego domu

Woda butelkowana – wartości, właściwości i skład

Nawadniaj i dotleniaj skórę. Jakie właściwości ma woda alkaiczna?

Zobacz video: Źródlana, mineralna czy z kranu. Jaką wodę wybrać?

Autor: Adrian Adamczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości