Ewa Błaszczyk o opiece nad pacjentami kliniki Budzik w czasie pandemii: "To są dzieci z odpornością zero, więc trzeba dmuchać i chuchać"

Każdego roku około 600 osób zapada w śpiączkę, z czego 150 to dzieci. Dzięki Ewie Błaszczyk i klinice Budzik wielu najmłodszym udało się już pomóc. Prezes Fundacji "Akogo?" w planach ma otworzenie kolejnej kliniki, tym razem przeznaczonej dla dorosłych. Niestety plany pokrzyżowała rozprzestrzeniająca się pandemia. Jak Ewa Błaszczyk i jej córka radzą sobie w tym trudnym czasie?

Jak czas kwarantanny spędza aktorka?

Obecnie sytuacja panująca na całym świecie stanowi zagrożenie dla każdego mieszkańca. Najbardziej narażone są osoby starsze i te z obniżoną odpornością. Strach przed zarażeniem nakazuje nam pozostać w domach. Tak też postępuje aktorka, która teraz zdalnie zarządza projektami.

W tej chwili ja siedzę tutaj na Podleśnej, tu jest fundacja, tu jest mój dom, tu jest Ola. Fundacja pracuje zdalnie. Otworzyliśmy przychodnię konsultacyjną dla neurologów i neurochirurgów, żeby ludzie mogli się dostać, bo to jest też duży problem. Otworzyliśmy się w lutym, w marcu zamknęliśmy. Tak wyglądają realia

- powiedziała.

Jak przyznała, opieka nad dziećmi z kliniki wymaga teraz wyjątkowej ostrożności, gdyż ich odporność równa jest zero. Pielęgniarki i opiekunki dokładają wszelkich starań, aby zadbać o ich bezpieczeństwo.

Każdy na siebie uważa i jest odpowiedzialny, bo wie, jakie stwarza zagrożenie. Na razie jesteśmy wszyscy zdrowi. Oczywiście bywało, że pielęgniarka czy opiekunka były na kwarantannie, ale będąc przy szpitalu, coś takiego może się zdarzyć

- zdradziła.

Stan zdrowia Oli po terapii komórkami macierzystymi

Jakiś czas temu Ola, córka Ewy Błaszczyk została poddana terapii komórkami macierzystymi.

To był przełom sierpnia-września, kiedy robiliśmy kontrolne badania. Ola ma port w głowie w prawej półkuli i tam jest podawana co trzy miesiące pewna porcja komórek macierzystych z jej szpiku kostnego

– powiedziała prezes Fundacji "Akogo?".

Po trzech latach terapia jej córki dobiegła końca, a wyniki badań potwierdziły, że wszystko przebiegło zgodnie z planem.

Robiliśmy badania porównawcze i się okazało, że jest większe ukrwienie mózgu, że jest lepsza odpowiedź. Po raz pierwszy w EEG pojawiły się fale alfa, czyli te normalne

- zdradziła pani Ewa.

Praca w klinice

Pandemia mocno pokrzyżowała plany Ewy Błaszczyk, która w 2022 roku miała otworzyć klinikę „Budzik 2” przeznaczoną dla dorosłych pacjentów. Mimo utrudnień, praca wciąż trwa. Dzięki nowoczesnym technologiom prezes fundacji łączy się na kamerkach i ustala wszystkie szczegóły.

Niby jest tyle wolnego czasu, a roboty jest masa. My siedzimy teraz non stop na wideokonferencjach, ponieważ przeprowadzamy przetarg na głównego wykonawcę kliniki 'Budzik' dla dorosłych przy szpitalu Bródnowskim

- dodała aktorka.

Jak wygląda w tej chwili życie w klinice Budzik? Zobaczcie wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości