Zmysły najlepiej ćwiczy się w naturalnych warunkach. Oczywiście zupełnie zrozumiałe jest, że naszego niemowlaka nie możemy na cały dzień wynieść do lasu albo na łąkę, szczególnie jeśli mieszkamy w mieście. Możemy natomiast przynieść mu kawałek tego lasu do domu, właśnie w postaci drewnianych klocków dla dzieci.
Jak nie przestymulować dziecka?
Wiele mam na drewniane zabawki reaguje nieufnością. Podstawową wątpliwość wzbudza to, czy dziecko takim niepozornym kolorystycznie przedmiotem w ogóle się zainteresuje. Przecież te „tradycyjne” i – nie ma co ukrywać - tańsze zabawki są ładniejsze, mają żywsze kolory, świecą, wydają dźwięki. No właśnie, czasami zapominamy, że nasze dziecko to jeszcze bardzo mała istota, która i tak ma sporo „do ogarnięcia”, kiedy pojawia się na świecie. Zbyt duża ilość bodźców wcale nie musi okazać się dobra. Dziecko powinno oswajać kolejne zmysły stopniowo , a nie być atakowane ich zmasowaną ilością. Dlatego to właśnie między innymi drewniane zabawki dla niemowląt , piękne w swej prostocie, okazują się tak atrakcyjne dla świadomych rodziców.
Jakie drewniane zabawki dla niemowląt wybrać?
Drewniane zabawki dla niemowląt odpowiadają na realne potrzeby dzieci. Do 6. miesiąca życia dziecko naprawdę nie potrzebuje specjalnie dużej ilości zabawek, wręcz przeciwnie. Bodźce powinny być dobierane przez rodziców z ogromną rozwagą. W tej sytuacji doskonale sprawdzają się drewniane grzechotki w kilku kolorach, których elementy się ruszają i delikatnie o siebie stukają lub też drewniany walec z metalową kulką w środku, która wydaje przyjemny dźwięki. Świetnym pomysłem jest też drewniany gryzak. Mniej więcej od pierwszego roku życia można pokusić się o bardziej ambitne projekty: drewniane klocki dla dzieci . Te dla najmłodszych są stosunkowo duże i o prostszych kształtach. Sprawdzają się więc także jako element dziecięcego sortera, który w całości może także być wykonany z drewna. Tak naprawdę dopiero od drugiego roku życia możemy zaś zainwestować w drewniane układanki dla dzieci . Czyli w skrócie ten rozkład przedstawiałby się następująco:
1. Do 1. roku: grzechotki, gryzaki, walce, drewniane karuzele zawieszone nad łóżeczkiem
2. 1. - 2. rok życia: proste drewniane klocki dla dzieci, sortery
3. Od 2. roku życia: drewniane układanki dla dzieci, z czasem pierwsze proste drewniane puzzle
Dlaczego wybieramy drewniane zabawki dla dzieci?
Przede wszystkim staliśmy się bardziej świadomi. Jesteśmy coraz lepiej wykształceni, coraz więcej czytamy, także o tym, jak prowadzić życie prywatne. Bycie rodzicami nie oznacza - „nauczę się w praktyce”. Sporo z nas do roli rodziców podchodzi bardzo odpowiedzialnie i dużo się w tym temacie edukuje.
Zmienia się też nasza edukacja, szczególnie ta przedszkolna i żłobkowa, która wprost oddziałuje na rodziców najmłodszych. Coraz popularniejsze w Polsce stają się nurty związane z pedagogiką Montessori (opartą na samodzielności dziecka i kształtowaniu jego zmysłów poprzez najprostsze czynności, obcowanie z naturą, a nie sztucznie wykreowanym światem postaci rodem z Disneya). Pogłębia się także nasza wiedza o modelu skandynawskim , stawiającym na prostotę i obcowanie z naturą. Coraz większa jest również krytyka modelu amerykańskiego, opartego na otaczaniu dziecka dużą ilością sztucznie wykreowanych postaci, zanurzonych w jaskrawym, wielokolorowym świecie. Uczeni zwracają uwagę, że to właśnie takie otoczenie może prowadzić do przestymulowania dziecka, które będzie odreagowywało na przykład w nocy, docelowo zaś tego typu zachowania mogą sprzyjać m.in. występowaniu u dziecka ADHD.
Drewniane zabawki zaś, po pierwsze, są dla dziecka bezpieczne, po drugie, uczą obcowania (przez dotyk) z naturą, uczą naturalnej faktury i materii, nie tworzą sztucznego obrazu świata, a przy tym są nie mniej atrakcyjne niż ich plastikowe odpowiedniki. Szczęśliwie, polscy producenci zabawek wzięli sobie te trendy do serca i możemy już cieszyć się m.in. krajowymi układankami drewnianymi firm PILCH.
Zabawki dla dzieci: drewniane czy plastikowo-kolorowo-sztuczne – wynik pojedynku 1:0.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF