81-letnia Mistrzyni Polski w nordic walkingu i 73-letni kulturysta. Formy mogą pozazdrościć im najmłodsi

Ola Raczyńska to osiemdziesięciojednoletnia Mistrzyni Polski w nordic walkingu, która odnosi także sukcesy międzynarodowe. Natomiast siedemdziesięciotrzyletni Artur Gaj jest kulturystą i trenerem personalnym. Oboje swoją formą mogą zawstydzić nawet dwudziestolatków. O miłości do sportu opowiedzieli w Dzień Dobry Wakacje.

Ola Raczyńska - mistrzyni w nordic walkingu

Ola Raczyńska (rocznik 1938) to wyjątkowa sportsmenka - biega, morsuje, zdobywa górskie szczyty. Na emeryturze połknęła bakcyla nordic walking. Z kijkami potrafi przejść 50, 60, 74 km, ma na swoim koncie też 104 km. W tej dziedzinie wielokrotnie stawała na podium w rywalizacji krajowej i zagranicznej, a jej półki uginają się od ponad osiemdziesięciu wywalczonych pucharów. I wcale nie zamierza poprzestać na tej liczbie. Cały czas pracuje nad swoją formą, aby polepszać wyniki. Aktywność fizyczna bardzo ją uszczęśliwia i dostarcza emocji. Dzięki niej zachowuje również sprawność fizyczną.

Niejeden człowiek może jej pozazdrościć kondycji, tej werwy i wielkiej pasji.

- powiedziała Mira Bereś, córka Pani Oli.

>>> Zobacz także:

Jednym z szaleństw Pani Oli był udział już po raz trzeci w ekstremalnym biegu z przeszkodami. Pani Ola wyśmienicie radziła sobie na trzykilometrowej trasie, a w razie problemów z pokonywaniem przeszkód mogła liczyć na innych.

Jak się dowiedzieliśmy, że Pani Ola jest najstarszą uczestniczką zawodów, to wypadało jej pomóc. Jest bardzo samodzielna. Nie ma strachu. Szła jak tornado.

- powiedziała Aleksandra Pleśniar, która także brała udział w biegu.

Pani Ola rozgląda się teraz za nowymi wyzwaniami.

Zamierzam powspinać się na ściankę, spadochron mnie korci.

- zdradziła.

Artur Gaj - kulturysta

Artur Gaj jest kulturystą i trenerem personalnym. Treningi siłowe rozpoczął stosunkowo późno, bo w wieku 26 lat. Dwa lata później został wicemistrza Polski. Może się też pochwalić tytułem dwukrotnego mistrza Austrii. Pan Artur był również trenerem austriackich oddziałów antyterrorystycznych Cobra. Dziś ma 73 lata i nadal imponuje niezwykłą formą.

Ćwiczę codziennie godzinę. To wystarczy.

- powiedział w Dzień Dobry Wakacje.

Treningi Pana Artura są bardzo intensywne.

Nie oszczędzam się, używam dużych ciężarów.

- zdradził.

Autor: Redakcja Dzień Dobry Wakacje

podziel się:

Pozostałe wiadomości