Zobacz też: Światowy Dzień Świadomości Autyzmu. Objawy autyzmu u dzieci >>>
Autyzm to jedno z najpoważniejszych i najczęściej diagnozowanych zaburzeń rozwojowych u dzieci. Nie jest to choroba, którą można wyleczyć. Jednak dzięki terapii można zmniejszyć jej natężenie, wypracować pożądane zachowania i nauczyć dziecko funkcjonowania w społeczeństwie.
Istnieje kilka metod terapii dla dzieci z autyzmem ‒ można wśród nich wyróżnić np. metodę aktywności Knilów, metodę dobrego startu, metodę opcji, logorytmikę. Za najbardziej skuteczną uważana jest jednak terapia behawioralna dzieci z autyzmem.
Terapia behawioralna ‒ na czym polega?
Behawioryzm zakłada, że człowiek uczy się przede wszystkim przez konsekwencje swoich działań oraz modelowanie ‒ naśladowanie osób ważnych.
Zobacz też: Środowiskowe domy samopomocy dla autystów. Minister Rafalska podpisała rozporządzenie >>>
Terapia w tym podejściu opiera się na pozytywnym wzmacnianiu, czyli nagradzaniu zachowań prawidłowych oraz redukowaniu zachowań nieakceptowanych społecznie lub szkodliwych. Trzeba zaznaczyć, że wygaszanie nieprawidłowych reakcji następuje nie przez zastosowanie kary, ale przez brak nagrody. Nagrodą jest także uwaga poświęcona dziecku.
Terapia behawioralna ‒ dla kogo?
Dzieci autystyczne, tak samo jak inni ludzie, mają zdolność uczenia się i modelowania swoich zachowań. Warunkiem jest przyjazne, bezpieczne i pozbawione nadmiernych bodźców środowisko, w którym dziecko ma możliwość nauki i rozwoju.
Do takich wniosków doszedł C.B. Ferster, który był prekursorem zastosowania terapii behawioralnej dla dzieci z autyzmem. Zauważył on, że głównym problemem dzieci autystycznych są trudności w uczeniu się i stwierdził, że bardzo pomocne w terapii mogą być proste bodźce wzmacniające. Ferster odkrył także, że autyzm nie jest zaburzeniem, które jest “wyrokiem” nierokującym nadziei na poprawę. Wręcz przeciwnie ‒ nad deficytami związanymi z autyzmem można pracować. W ślad za jego stwierdzeniem poszli inni badacze, Lovaas i Smith, którzy sformułowali główne założenia behawioralnej terapii autyzmu. Uznali, że autyzm to szereg deficytów, które można zwalczyć, oraz że terapia behawioralna dzieci z autyzmem ma opierać się na ogólnych prawach uczenia i modelowania. Stwierdzili także, że układ nerwowy osób autystycznych jest specyficzny, nie pozwala na przetworzenia wszystkich bodźców, dlatego należy im stworzyć specjalne, bezpieczne otoczenie, aby była to przyjazna terapia behawioralna .
Terapia behawioralna dzieci z autyzmem ‒ skuteczność
Terapia dzieci z autyzmem rozpoczęta odpowiednio wcześnie (przed ukończeniem 3. roku życia) wyrównuje ich szanse z rówieśnikami. Według badań przeprowadzonych przez I. Lovaasa, niemal połowa dzieci z autyzmem (ok. 47 procent), które zostały poddane terapii behawioralnej w pierwszych latach życia, robiła tak duże postępy, że po kilku latach nauki, nie odbiegały poziomem od rówieśników.
Zobacz też: Szczepionki a autyzm – badania a obawy rodziców >>>
Technika behawioralna dla dzieci z autyzmem bazuje na podstawowym założeniu behawioryzmu, czyli teorii uczenia się. Rodzic lub terapeuta ma za zadanie wzmacniać zachowanie pożądane u dziecka, które rozwiną jego samodzielność, niezależność i umożliwią efektywne funkcjonowanie w środowisku. Jednocześnie należy wygaszać zachowania, które są kłopotliwe lub niebezpieczne dla dziecka i jego otoczenia.
W terapii behawioralnej wyróżnia się trzy podstawowe cele:
- rozwijanie zachowań deficytowych (pożądanych)
- wygaszanie i redukowanie zachowań niepożądanych
- generalizowanie i utrzymywanie efektów terapii.
W terapii behawioralnej dzieci z autyzmem najważniejsze jest nauczenie ich podstawowych umiejętności, przydatnych w codziennym życiu. Dzięki temu dziecko ma szansę samodzielnie funkcjonować i łatwiej przystosuje się do zmiennych warunków czy okoliczności otoczenia. Wśród tych umiejętności najważniejsza jest komunikacja, zdolność do realizacji prostych poleceń czy wskazówek oraz czynności samoobsługowe.
Bardzo istotnym elementem pracy z dzieckiem z autyzmem jest bazowanie na pozytywnym wzmocnieniu. Każde pozytywne, pożądane zachowanie powinno zostać zauważone i pochwalone. Systematyczne i wyraźne wzmacnianie utrwala to zachowanie i zwiększa szansę, że będzie częściej powtarzane. Unika się wzmacniania zachowań negatywnych ‒ nad ich wygaszeniem pracuje się poprzez brak nagrody albo podpowiedzenie innego, alternatywnego działania.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN