Terapia simontonowska to poznawczo-behawioralny program terapeutyczny stworzony przez pioniera psychoonkologii dr Carla Simontona dla osób przewlekle chorujących (np. onkologicznie) i ich najbliższych. Ideą programu jest praktyczna pomoc w kształceniu umiejętności służących radzeniu sobie z życiowym kryzysem i bólem emocjonalnym, a także zwiększaniu komfortu życia.
Terapia simontonowska w Polsce i na świecie
Terapia simontonowska jest z powodzeniem stosowana w wielu ośrodkach onkologicznych na całym świecie (w USA, Japonii, Szwajcarii, Niemczech, Holandii).
W Polsce istnieje i rozwija się od 1997 roku. Warsztaty prowadzone są między innymi przez stowarzyszenie Unicorn, które zaliczane jest przez Polskie Towarzystwo Psychoonkologiczne do grona prekursorów opieki psychoonkologicznej w Polsce. Członkami założycielami stowarzyszenia i ambasadorami Centrum Psychoonkologii UNICORN są Barbara i Jerzy Stuhrowie.
Rafał Poniatowski o swojej chorobie
Osobą, która skorzystała z terapii jest dziennikarz TVN24 Rafał Poniatowski, który dwa lata temu dowiedział się, że ma czerniaka.
>>> Zobacz także:
Rafał Poniatowski. Jego historia daje nadzieję chorym na raka
Otyłość zwiększa ryzyko powstawania nowotworów złośliwych!
Izraelscy naukowcy: za rok będziemy mieć lekarstwo na raka
Lekarze długo szukali tego, co mi jest. Wychodziły dziwne wyniki. Szukałem diagnozy za granicą. Ostatecznie lekarze z Centrum Onkologii powiedzieli, że mam czerniaka. Na skórze nic nie znaleziono – tak się zdarza. U mnie pojawił się w węźle chłonnym.
Dodatkowo okazało się, że rak dał już wiele przerzutów.
Było źle. Myślałem, że umrę w przeciągu kilku tygodni.
- wspomina moment, kiedy usłyszał diagnozę.
Znajomi polecili mu wówczas terapię Simontona, z której skorzystał. Po jakimś czasie dziennikarz doszedł do wniosku, że terapia w połączeniu z leczeniem onkologicznym przynosi rezultaty, bo guzki zaczęły znikać.
Metoda Simontona naprawia głowę. Polega na odcięciu przeszłości. Liczy się tu i teraz. I naprawdę ta metoda przy pacjentach onkologicznych przynosi dobre wyniki. Lekarze mówią, że jestem przykładem na to, że medycyna nie zna odpowiedzi na wiele pytań.
Po tym, jak Rafał opowiedział w Dzień Dobry TVN o swojej chorobie nowotworowej i terapii simontonowskiej, w stowarzyszeniu prof. Jerzego Stuhra, Unicorn, rozdzwoniły się telefony. Chorzy na raka, z całej Polski, chcieli skorzystać z terapii Simontona. Zaczęło brakować miejsc na warsztatach, pojawiły się prośby, żeby zacząć je realizować poza Krakowem. Zbiegiem okoliczności jedna z firm przekazała stowarzyszeniu biuro w centrum Warszawy, Natalia Nguyen podjęła się remontu i oto w najbliższych tygodniach powstanie w stolicy oddział, który będzie pomagał chorym na raka z całej Polski.
Warszawski oddział otwieramy w maju. Będziemy pomagać chorym na nowotwory i ich bliskim. Odbywać się tu będą warsztaty simontonowskie oraz warsztaty różnych umiejętności, które pomagają radzić sobie w życiu w czasie choroby/kryzysu (jak rozmawiać z dziećmi o chorobie, zajęcia kulinarne i ruchowe). Jesteśmy na ostatniej prostej. Brakuje nam jeszcze kilku rzeczy, żeby wyposażyć siedzibę. Chcemy pracować z grupami oraz indywidualnie.
- powiedział Jerzy Stuhr.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN