Co to jest rak podstawnokomórkowy skóry?
Rak podstawnokomórkowy skóry jest nowotworem, który pojawia się najczęściej na skórze twarzy - głównie nosa i małżowiny usznej. Wykazuje on złośliwość tylko na powierzchni, na której powstaje - niszczy wówczas stopniowo coraz większy obszar skóry i przylegające tkanki. Destrukcji ulegają wszystkie rodzaje tkanek, które staną mu na drodze: kości, chrząstki, naczynia, mięśnie, nerwy. Rak podstawnokomórkowy skóry nie tworzy przerzutów i nie zajmuje okolicznych węzłów chłonnych.
Nowotwór ten powstaje w wyniku długoletniej, intensywnej ekspozycji skóry na słońce oraz u osób o znacznie osłabionej odporności.
Najpowszechniej występuje w postaci guzka niewielkich rozmiarów, który otacza często podminowany brzeg. Inne formy raka podstawnokomórkowego to:
- zmiana płaska lub lekko wyniosła,
- zmiana łuszcząca się, stale zaczerwieniona,
- zmiana o typie małej ranki pokrywającej się strupkiem, który odpada i odsłania rankę, ponownie pokrywającą się strupkiem.
Zobacz także:
Rak podstawnokomórkowy – objawy, leczenie, przerzuty i nawroty
Lek na zaawansowanego raka podstawnokomórkowego
Ratunkiem dla osób chorujących na zaawnasowanego raka podstawnokomórkowego jest lek, dzięki któremu zdrowieją i mogą w miarę normalnie funkcjonować. Niestety od 1 stycznia 2019 roku medykamentu nie ma liście leków refundowanych. To tragedia dla chorych, ponieważ bez refundacji jedno jego opakowanie na miesiąc kosztuje ponad 20 tysięcy złotych!
W sytuacji, kiedy chory dowiaduje się po udanej terapii, że nie ma możliwości kontynuowania jej i nie istnieje inne skuteczne leczenie, wtedy nie widzi już dla siebie ratunku, a to co mu pozostaje to tylko śmierć
- powiedziała psychoonkolog Justyna Pronobis-Szczylik.
Z pisma, które otrzymał reporter Dzień Dobry TVN, wynika, że Ministerstwo Zdrowia nie wpisało leku na listę, ponieważ firma, która go produkuje nie spełniła warunków odpowiedniej ustawy. W dalszej części dokumentu resort zastrzega jednak, że kwestia dalszej refundacji medykamentu nie jest jeszcze ostatecznie przesądzona i decyzja ministra może ulec zmianie.
Jeśli lek ponownie nie będzie refundowany to - według przewodniczącego sekcji onkologicznej PTD prof. Witolda Owczarka -
dla pacjentów, którzy dzięki lekowi uzyskali całkowitą remisję lub częściową stabilizację choroby, będzie oznaczało to jej progresję, a następnie śmierć.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN