Zwykle cierpią na nie kobiety, co więcej – głównie te starsze. Szacuje się, że problem haluksów dotyczy ok. 1/3 osób w wieku powyżej 65 lat i jednej piątej osób między 18 a 65 rokiem życia.
Uważa się, że przyczynami ich powstawania są: noszenie butów na obcasach, szczególnie tych z wąskimi czubkami, które dociskają paluch do innych palców i nienaturalnie go wykrzywiają, a także nadwaga powodująca przeciążenie stopy oraz nieleczone płaskostopie.
Za głównego winowajcę powstawania haluksów uznaje się jednak geny – z najnowszych badań wynika, że to właśnie one są w o wiele większym stopniu odpowiedzialne za ich powstawanie, zaś wyżej wspomniane czynniki zewnętrzne z reguły prowadzą po prostu do nasilenia problemu.
Haluksy bez wątpienia należy leczyć, ponieważ problem lubi się pogłębiać, prowadząc w efekcie do trudności z chodzeniem, bolesnych obtarć, postępującym płaskostopiem i deformacją stopy. Możliwe jest też powstawanie stanów zapalnych w obrębie innych tkanek czy innych części kończyn dolnych. Kłopoty ze znalezieniem odpowiedniego obuwia, które nie będzie uwierało w miejscu powstania zmian zwyrodnieniowych, staje się z czasem wręcz najmniejszym problemem chorego, który boryka się z bólem i problemami z poruszaniem się.
Sandały na haluksy – czy to pomaga?
W przypadkach, gdy zwyrodnienie jest już bardzo zaawansowane, jedyną szansą na całkowite wyeliminowanie problemu zwykle jest zabieg chirurgiczny. Polega on na usunięciu narośli kostnych i korektę szkieletu stopy , a często również ustabilizowaniu go za pomocą specjalnych drutów, pozostawionych w stopie do czasu zrośnięcia się kości.
Jedną z metod leczenia, a w trudniejszych przypadkach zapobiegania rozwojowi choroby, są specjalne ćwiczenia, które powinien zalecić lekarz ortopeda lub fizjoterapeuta. Są one również niezbędne po okresie rekonwalescencji po zabiegu chirurgicznym, ponieważ zapobiegają nawrotowi choroby.
Jednak, gdy mamy do czynienia z łagodniejszymi zmianami (szczególnie takimi, które dopiero zaczęły się rozwijać), to odpowiednie lecznicze obuwie, takie jak sandały na haluksy, może być bardzo efektywnym sposobem leczenia i zapobiegania pogłębianiu się zwyrodnienia. Działanie tego typu obuwia polega na utrzymywaniu właściwej pozycji palców i całej stopy – dzięki czemu paluch nie koślawi się, nie odgina do wewnątrz, w kierunku innych palców.
Sandały na haluksy mogą być więc traktowane nie tylko jako wsparcie leczenia, ale też jako doskonały sposób na profilaktykę u osób, które są dziedzicznie obciążone ryzykiem wystąpienia zwyrodnienia (jeśli np. zdeformowane haluksy występowały w rodzinie) – nawet jeśli problem jeszcze się u nich nie ujawnił.
Buty czy sandały na haluksy powinny być wykonane z miękkiej, wysokiej jakości skóry, mieć twardą podeszwę i być o rozmiar większe niż zwykłe buty. Najlepiej jeśli zostaną one indywidualnie dobrane przez lekarza ortopedę.
Jeśli chodzi o buty – bez względu na to, czy ortopedyczne czy nie – trzeba zwrócić uwagę na to, czy noski są wystarczająco szerokie i palce mają dość miejsca na prawidłowe ustawienie. Częstą wadą butów są właśnie bowiem zbyt wąskie czubki.
Z tego właśnie względu, za najbardziej efektywnie działające obuwie, uważa się sandały na haluksy – ich budowa daje przecież palcom bardzo wiele swobody. Sandały przy haluksach – na płaskim obcasie, odpowiedniej szerokości, o sztywnej, szerokiej podeszwie stanowią dobre obuwie w profilaktyce „antyhaluksowej”.
Uzupełniająco w zapobieganiu powstawania i pogłębiania się haluksów stosuje się też specjalne kliny międzypalcowe, zwane też separatorami, które utrzymują palce w odpowiednim ustawieniu oraz aparaty korekcyjne i szyny – często zakładane tylko na noc, zwłaszcza w okresie pooperacyjnym. Pomocne są też wszelkiego rodzaju wkładki – na przykład żelowe – które umieszczone w miejscu powstawania zwyrodnień, zapobiegną bolesnym otarciom stopy.
Jakie sandały na haluksy?
Sandały damskie na haluksy przypominają zwykłe sandały, a więc jeśli chodzi o ich estetykę nie powinnyśmy mieć żadnych obaw. Jakie powinnyśmy kupować sandały przy haluksach ? Na pewno muszą być one wykonane z miękkiej, nieobcierającej skóry, z dużą dbałością o jakość i detale – tylko takie mogą być ozdobą naszej stopy i zachęcać do codziennego noszenia ich i nie rezygnowania z nich na rzecz mniej zdrowego obuwia. Pamiętajmy, że w ogóle warto jest kupować buty w sklepach oferujących obuwie ortopedyczne, ponieważ mamy wtedy pewność, że nie przyczyni się ono do deformacji naszych stóp, nawet jeśli mamy genetyczne skłonności do powstawania haluksów.
Sandały damskie na haluksy będą więc zawsze lepszym wyborem dla zdrowia naszych stóp niż sandały na obcasach, szpilki czy inne tego typu obuwie sprzyjające zniekształceniom – nie tylko kości śródstopia, ale też kręgosłupa.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN