HPV, tasiemiec i łupież. Autobusy i tramwaje to wylęgarnie chorób

Z badań wynika, że w przestrzeni komunikacji miejskiej znajduje się wiele bakterii, insektów i drobnoustrojów, które powodować mogą rozmaite choroby.

Zdaniem Anety Bardoń, kierownika Oddziału Przeciwepidemiologicznego WSSE w Gdańsku, drobnoustroje występujące w pojazdach komunikacji miejskiej mogą wywoływać choroby zakaźne, przenoszone głównie drogą kropelkową i kontaktową. Jednym z nich jest wirus brodawczaka ludzkiego. Mogą to być także bakterie z rodziny Enterobacteriaceae, które wprowadzone do przewodu pokarmowego powodują zatrucia i zakażenia pokarmowe. W komunikacji miejskiej można też zarazić się wirusem grypy, który jest przenoszony drogą kropelkową. Podróżując autobusami, czy tramwajami zagrożeniem jest również łupież, dlatego - jak radzi Aneta Bardoń - nie należy opierać się o szyby.

Lepiej też wybierać siedzenia, które nie są pokryte miękką tapicerką. W materiale mogą być pchły i wszy.

- wyjaśnia.

W komunikacji miejskiej znajdowano też jaja tasiemców.

>>> Zobacz także:

Jak pozbyć się drobnoustrojów?

Dane pokazują, że mycie rąk wodą z mydłem, przez pięć minut w znaczny sposób obniża ryzyko zachorowania na choroby.

- wyjaśnił lek. Hubert Grabowski, specjalista chorób wewnętrznych PCCZiG.

Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości