Michała Kołodziejczyka poznaliśmy dzięki protestom rolniczym, które zorganizował na autostradzie A-2. Mówi się o nim, że jest nowym Andrzejem Lepperem. Dla jednych to polityczny awanturnik. Inni upatrują w nim bohatera, który walczy o prawa rolników. Poznajcie go bliżej.