Lekarz rezydent jest na początku swojej drogi zawodowej, świeżo po studiach medycznych. Nie ma jeszcze specjalizacji. Na jakie zarobki może liczyć? Czy rzeczywiście wynagrodzenie na takim stanowisku znacząco odbiega od pensji osób rozpoczynających swoją karierę zawodową w innych dziedzinach? Ile zarabia lekarz rezydent?
Lekarz rezydent – kim jest?
Kim jest lekarz rezydent ? Mianem lekarza rezydenta określa się osoby, które, choć są po egzaminie lekarskim i mają uprawnienia do leczenia, nie są jeszcze specjalistami. Rezydenci najczęściej wiedzą, w jakiej dziedzinie będą się doskonalić, ale jeszcze nie mają zbyt dużego doświadczenia w pracy na tym stanowisku.
Lekarz rezydent ukończył 6 lat studiów i odbył rok stażu. Aktualnie jest w trakcie szkolenia specjalistycznego, które potrwa nawet do 7 lat. Biorąc pod uwagę to, jak trudna i długa jest nauka na uniwersytetach medycznych, a praca każdego lekarza odpowiedzialna, należy przyznać, że już podczas rezydentury powinien otrzymywać przyzwoite wynagrodzenie.
Ile zarabia lekarz rezydent?
O strajkach lekarzy rezydentów było w ostatnim czasie bardzo głośno. Twierdzą, że ich pensje są głodowe. Czy rzeczywiście tak jest, gdy zestawimy je na przykład z zarobkami innych osób aktywnych zawodowo, które są świeżo po studiach? Ile zarabia lekarz rezydent?
Zasadnicze miesięczne wynagrodzenie lekarza rezydenta podczas pierwszych dwóch lat pracy na tym stanowisku wynosi aktualnie 3170 złotych brutto. W kolejnych latach swojej pracy może liczyć on na podwyżkę do kwoty 3458 zł. Podane stawki nie dotyczą wszystkich rezydentów.
Niektórzy mogą zarabiać więcej. Dlaczego?
W medycynie wyróżnia się także tzw. dziedziny priorytetowe , w których brakuje lekarzy, przez co rezydenci decydujący się rozwijać w tym kierunku, otrzymują wyższą pensję. Są to też tacy specjaliści, z usług których najczęściej korzystają pacjenci – np. chirurdzy. Pensja w tych specjalizacjach jest znacznie wyższa. Jest to odpowiednio 3602 zł brutto na początku i 3890 zł później.
Lekarze rezydenci pracują na umowach o pracę, więc mają możliwość korzystania z płatnych urlopów wypoczynkowych, otrzymywania wynagrodzenia na zwolnieniu chorobowym czy za usprawiedliwioną nieobecność (np. choroba dziecka). Dodatkowo lekarz rezydent poza standardowymi godzinami pracy, za które otrzymuje pensję zasadniczą, może także brać dodatkowe dyżury, dzięki którym znacząco podnosi swoją pensję. W niektórych szpitalach godzina dyżuru wiąże się z wynagrodzeniem w wysokości 100 złotych, a dyżur trwa najczęściej 24 godziny. Można bardzo łatwo przeliczyć, ile w skali miesiąca jest w stanie dorobić lekarz. Tym bardziej, że dyżury można przyjmować co drugi dzień. Trzeba jednak podkreślić, że lekarze rezydenci biorą dyżury nie tylko ze względów finansowych, ale przede wszystkim po to, aby zdobyć doświadczenie tak ważne w dalszej pracy.
Sytuacja finansowa rezydentów w Polsce
Porównując wynagrodzenie lekarzy rezydentów z innymi osobami rozpoczynającymi swoją karierę zawodową, trudno nie ulec wrażeniu, że zarobki lekarzy nie są niskie. W innych zawodach najczęściej trzeba się liczyć z pensją minimalną. W związku należy stwierdzić, że choć zarobki lekarzy rezydentów nie są wysokie, to jednak nie powinno się mówić, że są to głodowe pensje. Biorąc pod uwagę również to, że lekarze przez 6 lat studiów mieli możliwość kształcenia się za publiczne pieniądze, to wynagrodzenie po otrzymaniu dyplomu jest raczej uczciwe.
Z drugiej jednak strony osoby decydujące się na rozpoczęcie bardzo ciężkich studiów medycznych i pracę w takim charakterze liczą się z tym, że cała ich kariera zawodowa będzie związana ze stresem, odpowiedzialnością i ciągłym doszkalaniem się. Trudno zatem nie przyznać im racji w tym, że chcą zarabiać adekwatnie do poniesionego wysiłku. Rząd poza tym powinien zrobić wszystko, aby lekarze, którzy się u nas kształcą, chcieli pracować w Polsce.
Rozmowa o zarobkach zawsze jest trudna i często niezręczna, a w przypadku zawodów pożytku publicznego jest ona jeszcze trudniejsza i wyjątkowo ważna. Nie można tego tematu przemilczeć, szczególnie jeśli widzimy, że środowisko lekarzy rezydentów decyduje się protestować.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN