Lilianka urodziła się w 22. tygodniu ciąży. W chwili narodzin ważyła zaledwie 450 gramów i mierzyła tylko 27 centymetrów. Jej życiu zagrażało poważne niebezpieczeństwo, a walka o nie trwała kilka miesięcy. Wysiłki lekarzy zakończyły się sukcesem, a dziewczynka niedawno świętowała swoje pierwsze urodziny.
Statystycznie rzecz biorąc takie dzieci nie mają szans przeżycia, ale jak widać są specjalne wyjątki
Skrajne wcześniactwo
To jest ogromnie trudne zarówno dla personelu medycznego, jak i rodziców. 22 tygodnie to niewiele ponad połowa ciąży. Ten rozwój płodu jest jeszcze bardzo, bardzo wczesny. Znalezienie się tak wcześnie poza naturalnym środowiskiem rozwoju jest sytuacją ogromnie trudną z medycznego punktu widzenia. Bez zespołów medycznych, które są bardzo doświadczone w utrzymywaniu przy życiu takich dzieci, pomaganiu im w adaptacji do samodzielnego życia, bez bardzo skompilowanej aparatury, czy zaplecza laboratoryjnego nie byłoby to możliwe
Walka o życie Lilianki