"Uwięziony krzyk", czyli opowieść o życiu po udarze

Anna Nastręt w wieku 24 lat miała udar niedokrwienny mózgu. Lekarze nie dawali jej wielkich szans na przeżycie, na szczęście ich rokowania nie sprawdziły się. 20 lat po chorobie kobieta napisała książkę, w której przedstawiła swoje zmagania z udarem i jego następstwami. Poznajcie niezwykłą historię Anny.

Dwudziestoczteroletnia Anna Naskręt była młodą matką, zdrową i pełną energii osobą, która miała plany i marzenia na przyszłość. Jej życie zmieniło się, kiedy pewnego wieczoru zaczęła uskarżać się na silne zawroty głowy i nudności. Początkowo jej najbliżsi podejrzewali, że dziewczyna ma problemy żołądkowe, dopiero mama Ani, która później zjawiła się na miejscu zorientowała się, że stan córki jest znacznie poważniejszy niż zwykłe zatrucie pokarmowe.

Ruszała tylko oczami i palcami od lewej ręki. Niczym więcej.

- wspomina pani Krystyna.

>>> Zobacz także:

Lekarze zdiagnozowali u Ani udar mózgu, w wyniku którego została zupełnie sparaliżowana. Nie dawano jej dużych szans na przeżycie. Rozmowy pielęgniarek i lekarzy na temat stanu zdrowia niestety dochodziły do Ani, ponieważ dziewczyna słyszała i widziała.

To było straszne. Począwszy od słów typu <<szkoda, że taka młoda, a umrze>>.

- powiedziała siostra Ani, Sylwia Skrzypczak.

Na szczęście rokowania nie sprawdziły się. Ania przeżyła, ale ślady po udarze zostały. Kobieta ma problemy z mówieniem i chodzeniem.

20 lat po udarze Anna postanowiła napisać książkę "Uwięziony krzyk", w której opisuje swoje potyczki z losem, skrajne emocje i codzienne zmagania osoby niepełnosprawnej, która mimo choroby chce normalnie żyć.

Czym jest udar?

Udar mózgu (apopleksja) to nagłe uszkodzenie mózgu wskutek zaburzeń przepływu krwi w pewnym jego obszarze.

Wyróżniamy:

  • udar niedokrwienny - dochodzi do niego wskutek niedrożności tętnicy zaopatrującej mózg w krew. Najczęstszą przyczyną zwężenia lub zatkania tętnicy jest miażdzyca (blaszki miażdżycowe, które składają się głównie z cholesterolu odkładającego się w ścianie naczynia stopniowo narastają i prowadzą do znacznego zwężenia światła naczynia, a nawet do jego całkowitego zamknięcia) lub zator (zablokowanie naczynia przez skrzeplinę powstałą np. w sercu w czasie zaburzeń rytmu serca);
  • udar krwotoczny (wylew) - jest następstwem pęknięcia tętnicy mózgowej i wylewu krwi poza nią.

Najważniejsze czynniki ryzyka udaru mózgu to:

  • wiek - najczęściej choroba dotyczy osób po 55. roku życia;
  • płeć - częściej dotyczy mężczyzn;
  • predyspozycje genetyczne - choroby sercowo-naczyniowe u krewnych, zawały serca, udary mózgu;
  • choroby: nadciśnienie tętnicze, zaburzenia rytmu serca (np. migotanie przedsionków), cukrzyca, zaburzenia lipidowe, otyłość, choroby układu krzepnięcia;
  • palenie papierosów.

Jakie są objawy udaru mózgu?

Objawy udaru mózgu zależą przede wszystkim od tego, który obszar mózgu został uszkodzony (czy to wskutek niedokrwienia czy też krwotoku).

Objawy udaru występują w sposób nagły i mogą mieć postać:

  • zaburzeń widzenia (podwójne widzenie, ubytki w polu widzenia);
  • niedowładu (osłabienie siły mięśniowej);
  • zaburzeń mowy (utrata możliwość wypowiadania słów lub niewyraźne wypowiadanie słów);
  • zaburzeń połykania (krztuszenie się, szczególnie podczas wypijania płynów);
  • zaburzeń świadomości, a nawet utraty przytomności;
  • nagłego silnego bólu głowy.

Dolegliwości pojawiają się nagle i w kolejnych godzinach mogą narastać, dlatego konieczne jest jak najszybsze dotarcie chorego do szpitala (najlepiej pod opieką wykwalifikowanych pracowników pogotowia ratunkowego). Nie wolno czekać aż objawy ustąpią. Niezwykle istotne jest także szybkie podjęcie leczenia w szpitalu - najlepiej w oddziale udarowym.

Leczenie udaru

Obecnie istnieje możliwość zastosowania bardzo skutecznego leczenia udaru niedokrwiennego mózgu za pomocą tkankowego aktywatora plazminogenu, który rozpuszcza skrzeplinę w tętnicy.

Leczenie pacjenta po udarze w oddziale udarowym obejmuje także jak najszybsze wdrożenie rehabilitacji neurologicznej (prowadzonej przez doświadczonych rehabilitantów), dzięki której pacjent może odzyskać utracone funkcje. Ważne jest również wsparcie psychologiczne.

Autor: Bernadetta Jeleń

podziel się:

Pozostałe wiadomości