Oceanarium w Międzyzdrojach - idealne miejsce na wycieczkę z dziećmi. "Mamy bardzo dużo ciekawych zwierząt"

Jak się karmi płaszczki i co słychać u rekinów?
Możliwości podróżowania ze względu na pandemię są teraz ograniczone. Zamiast marzyć o wyjeździe w dalekie kraje, z powodzeniem można zwiedzić najbliższą okolicę, która niekiedy gwarantuje egzotyczne doświadczenia. Do takich wyjątkowych miejsc należy Oceanarium w Międzyzdrojach. Jego uroki podziwiała reporterka Dzień Dobry TVN Agata Zjawińska.

Ryby w Oceanarium Międzyzdroje

Oceanarium w Międzyzdrojach jest idealnym miejscem na wycieczkę z dziećmi. Ma powierzchnię 3000 m2 i trzy piętra, na których znajdują się ryby z najdalszych zakątków świata. Co należy do największych atrakcji?

- Mamy 16-metrowy półtunel. Jest faktycznie sporo gatunków. Mamy arapaimy, czyli ryby naprawdę olbrzymie, dorastające do 2,5 m wielkości. Mamy płaszczki z kolcem jadowym i arowany, ryby święte. Także naprawdę mamy tutaj bardzo dużo ciekawych zwierząt - opowiadała dyrektor ds. reklamy Oceanarium w Międzyzdrojach, Angelika Wrotna.

Możemy tam podziwiać również drapieżne rekiny, mureny, a także przepięknie ubarwione ryby raf koralowych, jak błazenki, rogatnice, ustniczki czy słodkowodne jesiotry i cichle. W budynku znajduje się nawet touch pool, w którym możemy dotknąć żywych ryb. Dzieci dowiedzą się również, gdzie jest Nemo.

- Jest to najmniejsza rybka w naszym oceanarium - zdradziła nasza rozmówczyni.

Co jedzą ryby?

Angelika Wrotna pracuje w Oceanarium razem ze swoim bratem, Kacprem.

- Tak to się naprawdę zaczęło, że od maleńkości ryby w domu były. (...) Tata miał najbardziej znany w Krakowie sklep zoologiczny , mama siła napędowa wszystkiego, jak chyba każda kobieta. I w nas, dzieciach, po prostu zaszczepiono tę miłość do podwodnego świata, do ryb - wspominała dyrektor ds. reklamy.

Przez 20 lat tworzyli wystawy akwarystyczne w całej Polsce, aż podjęli decyzję o Oceanarium. Dziś Kacper Wrotny traktuje ryby jak zwierzęta domowe.

- Te zwierzaki są już tutaj przyzwyczajone do nas, oswojone. Brat wchodzi w stroju nurka do zbiornika i oprócz tego, że je karmi, to tak naprawdę czerpie dla siebie trochę przyjemności , bo je głaska - mówiła w naszym programie Angelika. Wyjawiła nam także, co jedzą ryby w 16-metrowym półtunelu. Okazało się, że mają zróżnicowane posiłki.

- Dzisiaj mają tilapię. Przysmakiem np. płaszczek są krewetki, mają karasie... Dbamy o ich dietę, musi być zróżnicowana, tak jak dieta każdego człowieka. Staramy się, żeby jednak te przysmaki też dostawały - zapewniła specjalistka.

Zobacz też:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl

Autor: Sabina Zięba

Reporter: Agata Zjawińska

podziel się:

Pozostałe wiadomości