Kobieta największym wrogiem drugiej kobiety?

Kobiety nie są wobec siebie uprzejme. Co więcej, im bardziej jesteśmy sfrustrowane, tym bardziej wyżywamy się na innych kobietach. Dlaczego tak się dzieje? Czy solidarność jajników jest tylko pustym sloganem? Porozmawialiśmy o tym w kolejnej odsłonie cyklu „Kobiece DNA”. W studiu Dzień Dobry TVN gościliśmy Katarzynę Pawlikowską, Bognę Sworowską oraz Dominikę Gwit.

"My" nie "ja"

Katarzyna Pawlikowska, ekspertka ds. społecznych zachowań kobiet, na początku rozmowy odwołała się do wyników badań, z których wynika, że kobiety postrzegają siebie w kontekście swoich najbliższych. Jednostką społeczną kobiety nie jest „ja”, tylko „my”.

To znaczy, że żyjemy w pewnych grupach, które są nam bliskie sposobem myślenia, stylem życia. Kiedy coś do tego pasuje to jest fantastycznie, nasza miłość nie zna granic. Gorzej jeżeli przestaje pasować. Dotyczy to zarówno światopoglądu, jak i świata mody.

-zwróciła uwagę Katarzyna Pawlikowska.

>>>Zobacz także: Kobiece DNA. Różnice między kobiecym, a męskim punktem widzenia.

Kobiety chcą się podobać drugim kobietom

Na świecie funkcjonuje kilka wiodących trendów dotyczących sposobu wyrażania swojej osobowości ubiorem.

Natural – wyznający zasadę „żyję i ubieram się zgodnie z moją filozofią bycia częścią natury”. Kobiety rezygnują wówczas np. ze skórzanych elementów garderoby. Te kobiety mają bardzo często konflikt z kobietami, które tego stylu nie wyznają.
Feminism – nurt silnie związany z trendem #Womannoobject, idący nawet do ubrań deformujących kształty, anty modowych itd. Anty symbolem ruchu feminism jest czerwona szminka, jak obraz uciemiężenia seksualnego.
Feminine – nurt ponad obowiązującymi trendami, kobieco w taki sposób, jaki kobieta uznaje za dobry dla siebie i najlepszy do wyrażania jej kobiecości.
Fashionista – nurt idący zgodnie z najnowszymi trendami.

Jak dodała Katarzyna Pawlikowska kobiety ubierają się nie dla mężczyzn, ale dla siebie oraz innych kobiet. Większości kobiet sprawia przyjemność dbanie o siebie, np. chodzenie do fryzjera, nakładanie maseczek i modne ubieranie się itp.

Kobiety mają zwykle pomysł na swój wygląd. Kiedy nie pasuje im to do innych pań pojawia się konflikt. Problem polega na tym, że coraz więcej kobiet sfrustrowanych, które hejtują inne kobiety.

Bądźmy dla siebie ciepłe i prawdziwe

Bogna Sworowska, polska top modelka lat 80 i 90- tych i businesswoman pracuje na co dzień z kobietami. Sama o sobie mówi:

Jestem kobietą kobiet. Pomimo tego, że przez wiele lat pracowałam w zawodzie, gdzie była ogromna konkurencja, pojawiały się same piękne dziewczyny i można było poczuć się gorszą, nigdy tak nie było. Na palcach jednej ręki mogę policzyć rozczarowania związane z kontaktami z kobietami. Myślę, że pewne sprawy przychodzą z wiekiem. Teraz kiedy jestem dojrzałą kobietą mogą stwierdzić, że rozczarowania przychodzą wtedy, kiedy mamy zbyt duże oczekiwania. Jeżeli jesteśmy naturalne i pełne dobrych emocji do drugich kobiet to w dużej mierze otrzymamy to z powrotem.

Bogna apeluje, by kobiety nie były naiwne, a bardziej czujne.

>>>Zobacz też: Dzisiejszy świat jest zdominowany przez kobiety.

Kobiety są wspaniałe, ale powinny być dla siebie bardziej ciepłe, kochające i prawdziwe.

Dominika Gwit zwróciła uwagę, że żyjemy w trudnym świecie, który dąży do ideałów.

Ideałów nie ma. Wielu kobietom wydaje się, że są ideałami lub dążą do wyglądu fitnessek, które obserwują na Instagramie. Niestety nigdy tego nie osiągną.

Aktorka namawia kobiety do tego by były sobą i kochały siebie za to, jakie są.

Katarzyna Pawlikowska przywołała wyniki badań, z których wynika, że kobiety krytykują inne kobiety za rzeczy stereotypowo kobiece. Kobiety nie akceptują u innych pań egoizmu, braku higieny, brzydkiego zapachu, nieestetycznego zapachu.