Zainteresowanie zawodami medycznymi w Polsce jest bardzo duże. Cieszą się dużym poważaniem społecznym. Jednak nie każdy maturzysta decyduje się od razu na studia medyczne, na które ciężko się dostać. Niektórzy przyszli studenci chętniej szukają dla siebie miejsca w zawodach pokrewnych.Jednym z nich jest felczer.
Jakie są uprawnienia felczera?
Felczer medyczny to zawód, który daje uprawnienia do świadczenia pomocy medycznej osobom chorym. Jednak możliwości felczera są bardzo ograniczone w porównaniu do lekarza po studiach medycznych. Warto też wiedzieć, że już od wielu lat w Polsce nie kształci się felczerów medycznych, ale osoby, które w przeszłości ukończyły takie szkoły, jak np. liceum felczerskie, nadal mogą wykonywać swój zawód.
Felczer może realizować świadczenia zdrowotne w przypadku osób, które nie wymagają specjalistycznej pomocy lekarskiej lub ich stan zdrowia nagle się pogarsza. W związku z tym uprawnienia felczera ograniczają się przede wszystkim do oceny stanu zdrowia pacjenta, zdiagnozowania choroby, wdrożenia leczenia, przepisania leków, przeprowadzenia resuscytacji, wykonania defibrylacji ręcznej pod kontrolą EKG lub automatycznej itp. Jednym słowem, może on pomóc w sytuacji zagrożenia życia lub po prostu rozpoznać chorobę i zaproponować leczenie. Felczer może dodatkowo stwierdzić zgon, uczestniczyć w procesie leczenia pod nadzorem lekarza specjalisty, wykonywać czynności związane z medycyną pracy, zwalczać choroby zakaźne, szczepić, a ponadto kształcić w zakresie profilaktyki. Jeszcze kilkanaście lat temu felczerzy pracowali w pogotowiu. Mieli również własne gabinety. Potrafili udzielić tak fachowej pomocy, jak interniści. Byli bardzo potrzebni w służbie zdrowia, ponieważ brakowało lekarzy. Dziś sytuacja uległa zmianie. Wymaga się od lekarzy dużo więcej, jeśli chodzi o wiedzę i umiejętności, nic więc dziwnego, że pracownik medyczny ze średnim wykształceniem nie może się równać specjaliście po studiach.
Jak zostać felczerem?
Aktualnie w Polsce nie istnieją już szkoły, które kształcą w tym kierunku. Warto jednak wiedzieć, że osoby, które zdobyły takie uprawnienia za granicą, mogą wykonywać ten zawód, jeśli tylko ich dyplomy zostaną zaakceptowane w Polsce.
Dawniej dyplom felczera medycznego mogła otrzymać osoba, która zdobyła pewne, określone w przepisach wykształcenie. Było to przede wszystkim liceum felczerskie lub inna szkoła felczerska w Polsce.
Samo wykształcenie to oczywiście jeszcze nie wszystko. Dodatkowe wymagania do wykonywania tego zawodu to posiadanie pełnej zdolności do czynności prawnych, dobry stan zdrowia umożliwiający wykonywanie pracy na tym stanowisku, a dla osób spoza granic naszego kraju również władanie językiem polskim w stopniu umożliwiającym wykonywanie pracy.
W Polsce przybywa felczerów
Skoro aktualnie nie działają żadne szkoły kształcące w tym kierunku, to dlaczego przybywa osób mających uprawnienia do wykonywania tego zawodu? Felczerzy przyjeżdżają z Ukrainy, Kazachstanu, Białorusi i Rosji. Felczerom chcącym pracować w Polsce dość łatwo jest zdobyć akceptację ich zagranicznych dyplomów potwierdzających zdobyte doświadczenie. W efekcie, pomimo tego, że już w latach siedemdziesiątych zaczęto wygaszać w Polsce szkoły kształcące w tym kierunku, obecnie mamy więcej felczerów medycznych niż kilkanaście lat temu. Dane wskazują, że w Polsce jest 300 aktywnych zawodowo felczerów.
Jak ważny jest zawód felczera?
Ogólne normy europejskie klasyfikują felczera na równi z takimi stanowiskami medycznymi, jak na przykład asystentka stomatologiczna, dietetyk, higienistka, protetyk słuchu, ratownik medyczny, technik ortopeda, technik farmaceutyczny, technik masażysta czy terapeuta zajęciowy. Wynagrodzenie na tym stanowisku jest podobne do pensji dietetyka czy higienistki. Niestety o wiele trudniej jest znaleźć pracę na stanowisku felczera.
Można śmiało powiedzieć, że w dzisiejszych czasach zawód felczera jest już praktycznie na wymarciu. Ciężko jest znaleźć na rynku ofertę pracy dla osoby z takim wykształceniem. Jednak z drugiej strony uprawnienia felczera są na tyle rozbudowane, że mógłby on przejąć niektóre obowiązki lekarzy.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN