Jeszcze kilkanaście lat temu aparat fotograficzny na klisze był urządzeniem powszechnego użytku. Po wyparciu go przez erę cyfrową można było myśleć, że fotografia analogowa już nigdy nie ujrzy światła dziennego. Upadały wielkie firmy fotograficzne, a zakłady zmieniały profil działalności. Ku wielkiemu zaskoczeniu wszystkich, przy tak wszechobecnej elektronice, fotografia analogowa wraca do łask. Popularna jest szczególnie wśród osób młodych, którzy wydobywają ze strychów stare aparaty swoich przodków albo szukają specjalnych modeli na aukcjach internetowych. Pytanie brzmi: jak używać tych aparatów?
Aparaty fotograficzne na klisze - czym różnią się od cyfrówek?
Najważniejszą różnicą pomiędzy aparatem na klisze a aparatem cyfrowym jest sposób zapisu zdjęcia. W cyfrówce światło pada na matrycę, która w sposób elektroniczny zapisuje zdjęcie na karcie pamięci. W aparacie analogowym “matrycą” jest materiał światłoczuły, czyli inaczej klisza, film lub negatyw. Oczywistym następstwem tej różnicy jest fakt, że w aparacie cyfrowym zdjęcie możemy oglądać od razu po jego wykonaniu na wbudowanym ekranie, a fotografie z analoga zobaczymy dopiero po wywołaniu filmu. To czyni fotografię analogową tajemniczą i pociągającą. Zdjęcia z kliszy mają też inny klimat niż zdjęcia cyfrowe. Charakteryzują się dużą plastyką barw i przyjemnie się je ogląda.
Mam aparat fotograficzny na klisze - co teraz?
· Dobry aparat to czysty aparat
Zadbaj o to, by aparat był czysty. Szczególnie chodzi tu o obiektyw i komorę filmu (wnętrze po otwarciu tylnej ścianki). Każdy pyłek i brud będą miały wpływ na jakość zdjęć. Dlatego jeśli jest taka potrzeba, wykorzystaj ściereczkę z mikrofibry, by pozbyć się wszelkiego kurzu. Możesz też użyć do tego zestawu do czyszczenia foto, który kupisz w sklepie fotograficznym.
· Czy mój aparat działa?
Jeśli masz wątpliwości, co do sprawności swojego aparatu, warto oddać go do serwisu na przegląd. Gdy jednak sprzęt pochodzi z pewnego źródła, można sprawdzić go “na sucho”. Wymień baterie na nowe i sprawdź czy aparat przewija film - w aparatach automatycznych będzie się to działo samo po naciśnięciu spustu migawki, a w manualnych trzeba to zrobić ręcznie za pomocą wajchy. Jeśli te czynności wykonuje bez zarzutu, to aparat prawdopodobnie jest sprawny.
· Rodzaje kliszy - jaką wybrać?
Zazwyczaj w dobrych zakładach fotograficznych jest cały wachlarz różnych materiałów światłoczułych. Czym różnią się od siebie? Przede wszystkim klisze dzielą się na kolorowe i czarno-białe. Trzeba zdecydować, który typ wybierzemy. W fotografii czarno-białej kluczową rolę będzie odgrywała kompozycja i kontrast. Przy zdjęciach na kliszy kolorowej można cieszyć się ciepłymi barwami z niepowtarzalnym klimatem.
Wiodącym producentem czarno-białych filmów jest firma Ilford. To marka z tradycjami, która wykonuje materiały światłoczułe wysokiej jakości. Ich podstawowym produktem jest Ilford HP5 i od niego można zacząć czarno-białą przygodę. To bardzo dobry film, ale dla tych, którzy preferują tańsze rozwiązania, na początek dobry będzie też Ilford PAN. Później można eksperymentować z innymi negatywami, np. z Deltą 3200 o bardzo wysokiej czułości.
Filmy kolorowe, które nadadzą się na pierwsze kroki z aparatem analogowym, to np. Fuji C200 lub Kodak Color Plus. Ich zaletą jest niska cena i duża dostępność.
Jak założyć kliszę w aparacie?
Należy otworzyć tylną ściankę aparatu i w miejsce na bębenek włożyć rolkę z filmem. Następnie trzeba wyciągnąć kawałek kliszy z rolki, przeciągnąć go wzdłuż aparatu i zamocować na szpuli. Po wykonaniu tych czynności powinno się zamknąć aparat i w przypadku aparatu manualnego naciągnąć spust migawki i wykonać dwa, trzy zdjęcia - ten fragment filmu jest już prześwietlony. W aparatach automatycznych mechanizm zrobi to za nas. Uwaga! Nigdy nie otwieraj aparatu przed zwinięciem filmu! Grozi to prześwietleniem kliszy i utratą wszystkich lub części zdjęć. Po założeniu negatywu, w ustawieniach aparatu ustawia się wartość ISO zgodną z czułością filmu.
Aparat gotowy. Jak robić zdjęcia i jak je później wywołać?
Kiedy aparat ma już założoną kliszę i ustawione ISO, można rozpocząć fotografowanie. Należy pamiętać o tym, że czułość filmu jest stała dla całej rolki. Nie da się jej zmieniać jak w cyfrówce. W podstawowych negatywach wartość ta to najczęściej 100/200/400 ISO. To dobre wartości do fotografowania przy świetle dziennym, w ciemniejszych pomieszczeniach konieczne będzie użycie lampy błyskowej. Po zrobieniu wszystkich zdjęć z kliszy (36 lub 24) zwija się film za pomocą korbki. Kliszę można oddać do wywołania w zakładzie fotograficznym, czyli tak zwanym labie. Razem z wywołaniem można poprosić o wykonanie odbitek w formie papierowej lub o skan cyfrowy.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN