Objadają się, by poprawić sobie nastrój. Z pozoru nieszkodliwy nałóg staje się z czasem obsesją i prawdziwym brzemieniem dla osoby nim dotkniętej Dawniej nie traktowany poważne, dziś zakwalifikowany jako zaburzenie odżywiania. Czy niedobór serotoniny można "zajeść"? W programie DDTVN przedstawimy historię Aleksandry Wrotkowskiej uzależnionej od jedzenia. O komentarz poprosiłyśmy dr. Marka Bardadyna, autora książki "Nałóg jedzenia".