Na Alzheimera choruje już ok. 45 milionów osób. Jak szacuje Światowa Organizacja Zdrowia do roku 2050 liczba wzrośnie do ponad 115 milionów. Dlatego tak potrzebne jest stworzenie skutecznego leku. Wielką nadzieję pokłada się w badaniach prowadzonych przez dr Karolinę Pierzynowską z Uniwersytetu Gdańskiego. Niedawno zakończono etap przedkliniczny, czyli eksperymentalny, teraz czas na badania kliniczne.
Prace nad lekiem
Choroby neurodegeneracyjne są spowodowane nagromadzeniem się patogennych białek w komórkach nerwowych. To prowadzi do pojawienia się uciążliwych objawów otępienia starczego. W przypadku Alzheimera są to beta-amyloid i białko tau. Jedna z terapii zakłada przyspieszone ich usunięcie. Problemem było jednak to, że nie potrafiono znaleźć substancji, która nie tylko mogłaby stymulować procesy pozbywania się toksycznych białek, ale również była bezpieczna w długoterminowym stosowaniu. Doktor Pierzynowskiej to się udało.
Z pomocą przyszła jej sama natura. Badaczka ustaliła bowiem, że genisteina - substancja występująca w roślinach bobowatych i strączkowych - indukuje w komórkach nerwowych jeden z procesów degradacji patogennych białek. Ma jeszcze inne zalety: cząsteczka przekracza barierę krew-mózg i jest bardzo bezpieczna.
Badania nad genisteiną przeprowadziliśmy na modelu szczurzym i okazało się, że po miesięcznej terapii te zwierzęta są zupełnie nieodróżnialne od zwierząt zdrowych. Tak jakby nigdy nie chorowały
- powiedziała dr Pierzynowska.
Na razie nie wiadomo, czy genisteina mogłaby pomóc w zaawansowanej chorobie Alzheimera. Okaże się to podczas kolejnych badań.
Kiedy lek?
Kiedy pojawi się lek - tego jeszcze nie wiemy. Zdaniem dr Karoliny Pierzynowskiej, zależy to przede wszystkim od finansów, ponieważ badania są dosyć kosztowne. Próby kliniczne także wymagają czasu i trwają zazwyczaj kilka lat. Jest jednak coś, co może je przyspieszyć.
Genisteina była już testowana w pierwszej fazie prób klinicznych, czyli można by ominąć fazę bezpieczeństwa. Tak że zostałyby dwie, co skróci czas oczekiwania
- tłumaczyła badaczka.
Kim jest dr Karolina Pierzynowska?
Karolina Pierzynowska pracuje na Wydziale Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. Odbyła też staże w Katedrze Biochemii Wydziału Lekarskiego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz w Laboratorium Neuropatologii Molekularnej w University of West Virginia w USA. Za swoje wyniki i osiągnięcia naukowe otrzymała wiele wyróżnień, m.in. Nagrodę im. prof. Mozołowskiego, która jest przyznawana przez Polskie Towarzystwo Biochemiczne. Jej hobby to taniec, który niegdyś trenowała, a także ćwiczenia siłowe i rysunek.
>>> Zobacz także:
- "Mój pies uratował mi życie. Pokonałem chłoniaka, teraz chcę pomagać innym"
- Historia ogromnej siły woli! Genialny młody naukowiec zapadł w śpiączkę, a teraz walczy o powrót do zdrowia
- Koronawirus. "Jest tajemnicą, dlaczego do 9. roku życia nie mamy zachorowań”
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Iza Dorf