Aukcja Fotografia Kolekcjonerska
Roman Opałka był artystą, któremu udało się sfotografować czas. To sztuka, którą mogą poszczycić się nieliczni. Jego najbardziej znany projekt artystyczny – program 1965/1 -∞ (1965-2011) – nie byłby tym samym bez istnienia w nim fotografii. Tworzeniu obrazów, zapisywanych rzędami kolejnych cyfr, towarzyszyło wykonywanie zdjęć twarzy artysty ukazujące oznaki starzenia się. Prezentowana na wystawie praca „DETAIL – 3898233” reprezentuje jeden z autoportretów artysty z tego cyklu. Twarz Opałki staje się ikoną, a każdy szczegół w niej dowodem na upływ czasu. Prace Romana Opałki biją rekordy cenowe na aukcjach. Jeden z serii obrazów liczonych sprzedał się za ponad 2,3 mln zł. Artysta jest również jednym z najbardziej popularnych polskich twórców współczesnych za granicą.
>>> Zobacz także:
- Pierwszy celebryta z początków XX wieku. Jak malował i jak kochał Witkacy?
- Audrey Hepburn. Widownia patrzyła tylko na nią!
- Marilyn Monroe dla wybranych
Wyjątkowy jest również autoportret Witkacego. Artysta uwielbiał wcielać się w różne postacie, grać i urządzać rozmaite maskarady. Było to częścią towarzyskich spotkań, nazywanych również „orgiami”, które odbywały się w Zakopanem w towarzystwie przyjaciół i znajomych artysty. Już w młodości Witkacy wystąpił na jednej z fotografii jako „Książę Devonshire”. Z kolei pod koniec swojego przedwcześnie zakończonego życia ukazał siebie na dwóch pastelowych autoportretach kolejno jako „Dr Jekyll” oraz „Mr Hyde”. Prezentowana na wystawie fotografia ukazuje Witkacego w roli mongolskiego władcy, który sprawować ma „sąd nad partaczami”. Sportretowany artysta patrzy prosto obiektyw, a jego zmrużone oczy tworzą sugestię skupienia i namysłu w celu wydania tytułowego „osądu”. Drugie prezentowane na wystawie zdjęcie przedstawia Witkacego z jego żoną Janiną.
Wyjątkową fotografią jest również praca z cyklu „Sztuka postkonsumpcyjna” Natalii LL. To najbardziej rozpoznawalne dzieło artystki, uznawane za symbol feminizmu XX wieku. Natalia LL fotografowała modelki – młode blondynki o lalkowatej urodzie, które w niejednoznaczny sposób konsumowały jedzenie takie jak banany, lody czy parówki. Powstały odważne, przesycone erotyzmem prace, uwiecznione na czarno-białych i barwnych odbitkach fotograficznych. W latach 60. i 70. XX w. artystka jako jedna z pierwszych w Polsce podjęła krytykę konceptualizmu, oskarżając go o zbytnie zracjonalizowanie i pomijanie cielesnej zmysłowości. W swoich pracach odnosi się także do ikonosfery kultury popularnej, często wiążącej konsumpcję z motywami erotycznymi.
Drugą część wystawy stanowią fotografie sław, gwiazd i osobowości. To zdjęcia m.in. Marilyn Monroe w obiektywie jednego z najważniejszych fotografów świata mody i filmu, Miltona H. Greene’a pochodzące z kolekcji Grace Radziwiłł. Na ekspozycji zobaczymy również zdjęcia pokazujące największe sławy ekranu i muzyki jak Audrey Hepburn, Brigitte Bardot, Sophia Loren, Catherine Deneuve, Lisa Minelli, Jane Birkin czy Madonna. Wystawa potrwa do 17 października. W ten sam dzień wszystkie obiekty zostaną zlicytowane.
Aukcja Rock&Roll
Kto nie umie zanucić „Highway to Hell”? AC/DC to jeden z najpopularniejszych zespołów na świecie. Chyba każdy fan grupy chciałby mieć w swojej kolekcji przedmiot podpisany przez muzyków tej kapeli. Teraz to możliwe, bowiem na aukcji pojawi się legendarny model gitary elektrycznej Gibson SG Classic z autografami członków zespołu AC/DC: Angusa Younga, Malcoma Younga, Briana Johnsona, Cliffa Williamsa i Phila Rudda. Warto dodać, że ten właśnie model gitary był ulubionym sprzętem Younga, współzałożyciela grupy. Za to fanów rodzimego rocka czekają gitary elektryczne z podpisami zespołów „Perfect” czy „T.Love”. Wyjątkowy jest również rękopis „Jolka, Jolka pamiętasz” Budki Suflera. Ballada została napisana w 1982 roku przez Marka Dutkiewicza na papierze korespondencyjnym hotelu „Orbis”.
Wróćmy do początków rock’n’rolla. Jeśli mielibyśmy wskazać miejsce narodzin tego nurtu, z pewnością byłby to budynek przy 706 Union Avenue w Memphis. To właśnie tam mieściła się siedziba „Sun Records”, jedna z najsłynniejszych amerykańskich wytwórni płytowych. W 1954 roku w drzwiach budynku stanął ówczesny kierowca ciężarówki, Elvis Presley. Chciał nagrać płytę jako prezent dla swojej matki. Jednak kultowym nagraniem Presleya, który zapoczątkował muzykę rockową w Sun Records, stał się utwór „That’s all right”. Trzy dni później piosenka została zaprezentowana w radiu. Słuchacze masowo dzwonili, żeby się dowiedzieć, kim jest piosenkarz. Sam Phillips wylansował także wielu innych artystów. Swoją szansę dostali m.in. Carl Perkins i jego piosenka „Blue Suede Shoes”, Jerry Lee Lewis z „Whole Lotta Shakin’ Goin’ On” czy Johnny Cash z „I walk the line”. Płyty winylowe Elvisa Presleya i Johny’ego Casha, które wyszły z „domu rock’n’rolla” dostępne będą również na aukcji.
Obok Sun Record, jednym z najbardziej charakterystycznych symboli kultury rock’n’rollowej są jukeboxy. „Kocham rock’n’roll, więc włóż kolejnego centa do szafy grającej, kochanie” – śpiewała ikona rocka, Joan Jett. Pierwszą szafę grającą zainstalowano w 1889 roku w słynnej restauracji „Palais Royal Saloon” w San Francisco. Klient mógł wybrać dowolną piosenkę, wrzucając 5-centową monetę. Na początku maszyna nosiła właśnie nazwę „nickel-in-the-slot-player” (dosłownie: pięciocentówka w automacie). Nazwa „jukebox” przyjęła się później i pochodzi z kolei od slangowego wyrażenia „juke-joints” oznaczającego bar, gdzie można uprawiać hazard, tańczyć i pić. W DESA Unicum będzie można wylicytować reedycję jednego z najsłynniejszych jukeboxów na świecie, modelu Wurlitzer 1015 z 1946 r. Sprzęt wyposażony jest w 100 płyt muzyki rock’n’rollowej i odtwarza 200 utworów. To najlepiej sprzedająca się szafa grająca wszechczasów.
Na aukcji pojawi się również m.in. neon Rolling Stones, wzmacniacz gitarowo-basowy używany przez Janusza Niekrasza, basistę zespołu TSA czy reedycja radia „Sparton”, modelu z 1936 roku.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło: Informacje organizatora