10 procent miesięcznego dochodu na ubrania
Agnieszka Borowiec przyznaje, że jest zakupoholiczką. Miesięcznie na ubrania przeznacza średnio 30 proc. pensji.
Najczęściej kupuję jeansy, kurtki, marynarki, buty. Większość mojej garderoby stanowią buty.
-przyznaje Pani Agnieszka.
>>> Zobacz też: Domowy budżet. Jak zapewnić bezpieczeństwo finansowe rodziny?
Sebastian Łączny lubi robić zakupy. Sprawia mu to ogromną przyjemność. Nie nazywa siebie zakupoholikiem. Woli być określany mianem kogoś, kto dba o swoją garderobę. Najwięcej pieniędzy przeznacza na marynarki i buty, ponieważ kupuje je rzadko, a są najczęściej używane. Średnio miesięcznie wydaje na zakupy ubraniowe 200-500 zł.
>>> Zobacz też: Polacy nie płacą mandatów. Jak to tłumaczą?
Michał Będźmirowski znany jako „Modny Tata” od zawsze przykładał dużą wagę do tego, jak wygląda choćby przez wzgląd na profesję, jaką wykonuje. Michał jest nie tylko znanym blogerem, ale również wykładowcą akademickim.
Stoję przede wszystkim przed studentami. Myślę, że miło jest studentom patrzeć na wykładowcę, który w miarę dobrze wygląda. Zawsze wychodzę z założenia, że jeżeli kupować, to jedynie dobre rzeczy. Starczą na dłużej, są wykonane z dobrego materiału.
- przyznał bloger.
>>> Zobacz też: Raty dla frankowiczów wzrosną do rekordowego poziomu?
Zdaniem ekspertki
O tym, ile Polacy wydają miesięcznie na zakupy ubraniowe w studiu Dzień Dobry TVN porozmawialiśmy z blogerką ekonomiczną Katarzyną Iwanowską.
Oczywiście wszystko zależne jest od wysokości pensji. Biorąc pod uwagę średnią pensję Polaka, to na ubrania i inne dodatki możemy wydawać kilka procent. Od 5-10 % miesięcznie. Z czego 10 procent moim zdaniem to będzie już bardzo dużo.
- zaznaczyła Pani Katarzyna.
Zdaniem blogerki duży wpływ na to, ile wydajemy miesięcznie na ubrania, ma miejsce zamieszkania. W mieście wydajemy więcej na ubrania, kosmetyki, sprzęty.
Blogerka ekonomiczna przytoczyła wyniki badania GUS z 2017 roku, które pokazują, że Polacy chętnie wydają pieniądze na odzież.
Idziemy też w kierunku trendu światowego, czyli generalnie ciągle wydajemy na ubrania więcej. Niestety, nie przywiązujemy wagi do jakości ubrań. Zawsze twierdzę, że łatwiej jest przepuszczać pieniądze na tych małych kwotach.
Blogerka rekomenduje, by zamiast wydawać pieniądze na rzeczy słabszej jakości i tanie, ustalić sobie miesięczny limit na jedno ubranie lepsze jakościowo. Taka rzecz posłuży nam na dłużej.
Autor: Redakcja Dzień Dobry TVN
Źródło zdjęcia głównego: EyeEm